W sierpniu ruszy burzenie Cieplaka w Opolu. Nowy obiekt sportowy powstanie za 27 miesięcy
W sierpniu rozpocznie się rozbiórka opolskiego Cieplaka po to, by do października 2021 roku powstał nowoczesny kompleks sportowy. Tak zakłada umowa, którą prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski podpisał z firmą Mirbud. Wielofunkcyjny obiekt z podwieszaną bieżnią, boiskami sportowymi, siłowniami, ściankami do wspinaczki i lodowiskiem na zewnątrz będzie kosztował miasto 37,5 mln złotych. Obiekt będzie dostępny dla wszystkich mieszkańców, a nie tylko klubów sportowych -zapewniano na spotkaniu z dziennikarzami.
Tomasz Sałata, członek zarządu firmy Mirbud S.A. zwrócił uwagę na podwieszaną bieżnię. - W tym obiekcie bieżnia nie będzie na parterze, tylko na wysokości 8 metrów. Jak wyjaśnił, w sierpniu rozpocznie się rozbiórka nieczynnego dzisiaj Cieplaka, a do końca roku powinny powstać fundamenty nowej hali. Obiekt będzie wykonany w formie betonowej, z elementami szklanymi - tłumaczono na konferencji prasowej. - Wewnątrz powstanie boisko o wymiarach do piłki ręcznej, czy pomieszczenia sanitarne - informuje prezes Tomasz Sałata.
Piotr Drelichowski, zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Opolu odnosząc się do miejsca, w którym powstanie obiekt podkreślił, że dzięki tej inwestycji i budowie Centrum Przesiadkowego koło dworca Opole Wschód, to miejsce stanie się uporządkowanym terenem, z którego będą korzystać mieszkańcy.
- Takiej hali nie ma w tej części kraju - tak w poprzednich wywiadach inwestycję zachwalał prezydent Opola. - Sądzę, że prezydent miał na myśli uniwersalność i wielofunkcyjność tego obiektu, ponieważ na zewnątrz będzie boisko o wymiarach do piłki ręcznej, lodowisko i tory do pump trucka - wyjaśnił wicedyrektor MOSiR.
Przypomnijmy, firma Mirbud S.A. w ogłoszonym przetargu zaproponowała najtańszą ofertę, opiewającą na 37,5 mln złotych (37mln548). Kolejne były wyższe około 3 mln złotych, jednak nie było odwołań, dlatego budowa może rozpocząć się w sierpniu tego roku.
Oferta firmy Mirbud była zbliżona do wyceny miasta (38 mln zł). - Budownictwo to taka branża, która charakteryzuje się dużymi amplitudami cen robót budowlanych. Wiosną było trudno o podwykonawców, ale teraz jest łatwiej, dlatego ceny się stabilizują - tłumaczył Tomasz Sałata. - Patrząc na rynek inwestycji publicznych, to jest ich sporo, natomiast w przypadku budownictwa komercyjnego, to mamy leki zastój. Pytany o doświadczenie w budowie obiektów sportowych Tomasz Sałata wyjaśnił, że przedsiębiorstwo było wykonawcą Hali Podium w Gliwicach (300 mln zł), a za 200 mln zł rozbudowuje również stadion Łódzkiego Klubu Sportowego.