- Wzmocnienia były absolutnie konieczne - mówi Mariusz Łysiak, trener i prezes zespołu z Kluczborka. - Nie ma możliwości tym samym zespołem, który grał w II lidze toczyć boje w I lidze. Zupełnie inni przeciwnicy, zupełnie inna liga, stawiająca inne warunki.

W Kluczborku mogą być bardzo zadowoleni ze wzmocnień, do których doszło na każdej pozycji.

- Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja na pozycji atakującego, choć prace nad kontraktem drugiego zawodnika cały czas trwają - mówi Łysiak. - Zakontraktowany Mateusz Frąc, który z zespołem Lechii Tomaszów w zeszłym sezonie zdobył drugie miejsce w I lidze. Drugi z zawodników atakujących, to też pierwszy atakujący swojego zespołu i to również zespołu z "górnej półki".

Mickiewicz przygotowania do nowego sezonu rozpocznie na początku sierpnia.