Obie drużyny zdawały sobie sprawę z wagi spotkania, dlatego przystąpiły do niego mocno zmobilizowane. Pierwsza partia była wyrównana, jednak jej koniec przebiegał pod dyktando opolanek, które wygrały 21. W drugim secie gospodynie znów wyszły na prowadzenie i wydawało się, że powtórzy się scenariusz z pierwszej partii, jednak chwilę przestoju AZS-u wykorzystały przyjezdne, które odrobiły straty i zwyciężyły 27:25.

W trzecim secie znów sporą przewagę wypracowały sobie zawodniczki Andrzeja Stelmacha. Zdeterminowane rywalki zdołały wyrównać wynik, ale opolanki wytrzymały presję i zwyciężyły 28:26. Czwarta partia należała do miejscowych, które odskoczyły kaliszankom, głównie dzięki skutecznym atakom Marty Dudy i triumfowały 25:19.

Przypomnijmy, że w pierwszym meczu AZS Politechniki Opolskiej wygrał z MKS-em 3:2. O 5. miejsce opolanki zawalczą z AZS-em Politechniki Śląskiej Gliwice lub Nike Węgrów.