Stali Nysa wiktoria nad Victorią
Dobrze zaprezentowali się po dłuższej przerwie w rozgrywkach ligowych siatkarze I-ligowej Stali Nysa. Nasz zespół rywalizował z Victorią PWSZ Wałbrzych i wygrał 3:1.
Wałbrzyszanie, którzy w tamtym sezonie wygrali ligę, pokonując w finale Stal, w tegorocznych rozgrywkach prezentują się słabo, ale w pierwszym meczu w Wałbrzychu wygrali ze Stalą 3:2. Dwa pierwsze sety meczu w Nysie były niezwykle wyrównane.
W pierwszym przy stanie 18:16 trener gości poprosił o czas i Victoria wyrównała na 20:20 i 23:23. Ostatecznie jednak Stal zwyciężyła 27:25. Kiedy w drugiej partii nysanie wyszli na prowadzenie 8:5 i po bloku Mateusza Biernata na 10:6, wydawało się, że za chwilę będzie koniec seta. Tymczasem w końcówce błędy Stali dały wygraną gościom 25:23.
To zmobilizowało "stalowców", którzy w partii trzeciej szybko powiększali przewagę. 5:3, 12:6 i 18:11 i ostatecznie wygrana 25:17. Emocje znów przyszły w partii czwartej. Było 5:5, 10:00 i 20:20.
W końcówce Stal za sprawą MVP meczu - Łukasza Lubaczewskiego - nysanie wygrali 25:23 i w całym meczu 3:1. Stal po tej wygranej znajduje się na 7. miejscu w tabeli I ligi z dorobkiem 23 punktów.
W pierwszym przy stanie 18:16 trener gości poprosił o czas i Victoria wyrównała na 20:20 i 23:23. Ostatecznie jednak Stal zwyciężyła 27:25. Kiedy w drugiej partii nysanie wyszli na prowadzenie 8:5 i po bloku Mateusza Biernata na 10:6, wydawało się, że za chwilę będzie koniec seta. Tymczasem w końcówce błędy Stali dały wygraną gościom 25:23.
To zmobilizowało "stalowców", którzy w partii trzeciej szybko powiększali przewagę. 5:3, 12:6 i 18:11 i ostatecznie wygrana 25:17. Emocje znów przyszły w partii czwartej. Było 5:5, 10:00 i 20:20.
W końcówce Stal za sprawą MVP meczu - Łukasza Lubaczewskiego - nysanie wygrali 25:23 i w całym meczu 3:1. Stal po tej wygranej znajduje się na 7. miejscu w tabeli I ligi z dorobkiem 23 punktów.