Opolszczyzna zapasami stoi. Najlepsi młodzi zapaśnicy walczą o mistrzostwo Polski
Blisko 170 zawodników walczy na matach Mistrzostw Polski Młodzików w zapasach w stylu wolnym w Gogolinie. Wśród młodych zapaśników są także reprezentanci naszego regionu. - Mamy w swoich szeregach bardzo zdolnych zawodników, którzy w przyszłości mają szansę na najwyższe trofea - mówi Dariusz Stępień, trener Orła Namysłów.
- Te osiągane wyniki świadczą tylko o jednym – że idziemy w dobrym kierunku, rozwijamy się dalej, walczymy i myślę, że będzie coraz lepiej. Są chłopcy, którzy rokują, oczywiście przed nimi wiele pracy, wiele potu wylanego na macie, ale mają perspektywy, mają predyspozycje do tego, by być najlepszymi w kraju już w bardzo krótkim czasie – tłumaczy Stępień.
Opolszczyzna zapasami stoi. Jak mówi Artur Ordak, wiceprezes Polskiego Związku Zapaśniczego, osiągane sukcesy i dobra baza dają perspektywy, by w naszym regionie powstał Ośrodek Przygotowań Olimpijskich.
- Orzeł Namysłów, doskonałe tradycje, jeśli chodzi o zapasy. Gogolin, rzeczywiście bardzo fajne miejsce. Zawsze tak było, że centra sportowe powstawały nie w wielkich aglomeracjach, w wielkich miastach tylko tam, gdzie sprzyja temu środowisko. Wydaje mi się, że tu by było doskonałe miejsce, a trzeba prowadzić rozmowy, a polski związek jest otwarty na wszelkiego rodzaju inicjatywy czy przedsięwzięcia, żeby zapasy rozwinąć – wyjaśnia.
- Pierwsze takie podejście mieliśmy parę lat temu, ale niestety z różnych względów organizacyjnych i finansowych to się nie udało. Wszystko przed nami, czy nam się uda, zobaczymy. Chcielibyśmy bardzo, tym bardziej, że jest tam naprawdę bardzo dobra grupa trenerów i bardzo dobrzy zawodnicy. Orzeł Namysłów jest w skali kraju w tej pierwszej piątce, a nawet czwórce najlepszych klubów zapaśniczych w Polsce w stylu wolnym – dodaje Michał Jaworski, prezes Opolskiego Związku Zapaśniczego.
Warto przypomnieć, że to z Namysłowa pochodzą olimpijczyk Krystian Brzozowski oraz brązowy medalista Igrzysk Europejskich Radosław Marcinkiewicz.
Opolszczyzna zapasami stoi. Jak mówi Artur Ordak, wiceprezes Polskiego Związku Zapaśniczego, osiągane sukcesy i dobra baza dają perspektywy, by w naszym regionie powstał Ośrodek Przygotowań Olimpijskich.
- Orzeł Namysłów, doskonałe tradycje, jeśli chodzi o zapasy. Gogolin, rzeczywiście bardzo fajne miejsce. Zawsze tak było, że centra sportowe powstawały nie w wielkich aglomeracjach, w wielkich miastach tylko tam, gdzie sprzyja temu środowisko. Wydaje mi się, że tu by było doskonałe miejsce, a trzeba prowadzić rozmowy, a polski związek jest otwarty na wszelkiego rodzaju inicjatywy czy przedsięwzięcia, żeby zapasy rozwinąć – wyjaśnia.
- Pierwsze takie podejście mieliśmy parę lat temu, ale niestety z różnych względów organizacyjnych i finansowych to się nie udało. Wszystko przed nami, czy nam się uda, zobaczymy. Chcielibyśmy bardzo, tym bardziej, że jest tam naprawdę bardzo dobra grupa trenerów i bardzo dobrzy zawodnicy. Orzeł Namysłów jest w skali kraju w tej pierwszej piątce, a nawet czwórce najlepszych klubów zapaśniczych w Polsce w stylu wolnym – dodaje Michał Jaworski, prezes Opolskiego Związku Zapaśniczego.
Warto przypomnieć, że to z Namysłowa pochodzą olimpijczyk Krystian Brzozowski oraz brązowy medalista Igrzysk Europejskich Radosław Marcinkiewicz.