W latach 60-tych bunt opierał się na wzajemnych relacjach face to face. Wielogodzinnych spotkaniach, gdzie sączyło się alkohol, kolorowe ozdoby przystrajały ciasne pomieszczenia, a z głośników wypływał Bigbit. Co tamten ruch ma wspólnego z muzykami zrzeszonymi w ramach koncertu Szalone lata 60-te zastanawia się Michał Szpak:

Czy szaleństwo wpisane jest tylko w kolorowe stroje, czy także w sposób myślenia i stylu bycia - nie tylko na scenie amfiteatru, ale także na festiwalowym zapleczu? Jedno jest pewne i tych z lat 60-tych i tych z XXI wieku twórców łączy dystans, indywidualizm i pozytywne nastawienie do innych. Bigbit to nie tylko muzyka, ale także sposób bycia, zacierania granic miedzy życiem estradowym a tym poza nim. To również włączenie do swoich projektów ludzi o podobnych zamiłowaniach. To także rodzaj wolności niepodyktowany masowym nastrojom, ale rewolucja wobec obowiązujących trendów. Czy na opolskiej scenie dostrzegliśmy małe iskry takich rewolucjonistów? Za takich można uznać przede wszystkim najbardziej wyraźną trójkę: Kamila Bednarka, Michała Szpaka i Anię Rusowicz.

Zobacz też: 49. KFPP - ostatnie próby - zdjęcia

49. KFPP - wieczorna próba SuperJedynek - zdjęcia

Gwiazdy o amfiteatrze i festiwalu opolskim

49. KFPP - Monika Kuszyńska o wyzwaniach

Kora - królowa polskiego rocka - zdjęcia i film

49. KFPP - Ewa Farna na próbach - zdjęcia i film

Justyna Przyborowicz (oprac. MLS)