- Chciałam opowiedzieć historię, która jest zapomniana. Skupiłam się na kobietach, zapomnianych bohaterkach rewolucji solidarnościowej, a to im też powinniśmy zawdzięczać wolność - mówi Marta Dzido, pisarka, reżyserka i dziennikarka. - Zawdzięczamy im to, że zostały podpisane Porozumienia Sierpniowe 40 lat temu. To są bardzo odważne, dzielne, wspaniałe kobiety, bohaterki tamtych czasów, o których nic nie wiemy. Postanowiłam przypomnieć ich historię i oddać im sprawiedliwość, ponieważ nie uczymy się o nich w szkole.

Główną inspiracją pisarki do stworzenia filmu i książki była historia czasów solidarnościowych opowiedziana przez mężczyznę.

- Historia zapomniała o kobietach. One po '89 roku, po przemianach, po Okrągłym Stole nie współtworzyły polityki w Polsce, nie weszły do władz. Cały czas angażowały się w zmiany na rzecz rzeczywistości na lepsze, bo działały w fundacjach, zakładały szkoły, prowadziły przytułki dla sierot i nadal to robią w ramach możliwości. Mam wrażenie, że bardzo ważne jest to, żebyśmy miały w naszej historii takie bohaterki, do których możemy się odwoływać - dodała pisarka.

Spotkanie z pisarką zostało zorganizowane w ramach działalności Izby Pamięci Solidarności. Radio Opole objęło to wydarzenie patronatem medialnym.