Tygrys Pietrek powrócił do teatru
![Tygrys Piotrek - premiera [fot. Mariusz Majeran]](public/info/2019/2019-09-01_156734928610.jpg)
Tygrys Piotrek - premiera [fot. Mariusz Majeran]
Za nami pierwsza w tym sezonie artystycznym premiera w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Od wtorku będziemy mogli oglądać wznowienie sztuki "Tygrys Pietrek" w reżyserii Krystiana Kobyłki.
Tygrys Pietrek powrócił do teatru
- Sztuka napisana przez Hannę Januszewską jest ciągle aktualna, dlatego do niej wracamy - dodaje reżyser. - Mam nadzieję, że ten spektakl będzie się naszym dzieciom podobał, bo jest bardzo, wartki. Jest dużo piosenek, dobra choreografia. Także jest dużo humoru.
W przedstawieniu grają ci sami aktorzy, co poprzednio. Tylko Krzysztofa Jarotę zastąpiła Dorota Nowak.
Premierowe przedstawienie zebrało burzę oklasków. A aktorom przyniosło satysfakcję.
- To jest takie niesamowite wyzwanie, bo z jednej strony radość ale z drugiej strony wyzwanie. Sprostać też tym wszystkim zadaniom, które powstają w tym przedstawieniu. Ona się po prostu nie zestarzała. Ona jest niesamowita. Tematyka tego spektaklu jest na prawdę ciągle aktualna. Forma myślę, że również. A my staramy się jak najlepiej sprostać tym zadaniom - mówi Agnieszka Zyskowska-Biskup.
W spektaklu występuje sześcioro aktorów. Tytułową rolę gra Mariola Ordak-Świątkiewicz, która poprzednio także grała Tygrysa Pietrka. Na scenie zobaczymy również Barbarę Lach, Tomasza Szczygielskiego i Jana Chraboła.
- Sztuka napisana przez Hannę Januszewską jest ciągle aktualna, dlatego do niej wracamy - dodaje reżyser. - Mam nadzieję, że ten spektakl będzie się naszym dzieciom podobał, bo jest bardzo, wartki. Jest dużo piosenek, dobra choreografia. Także jest dużo humoru.
W przedstawieniu grają ci sami aktorzy, co poprzednio. Tylko Krzysztofa Jarotę zastąpiła Dorota Nowak.
Premierowe przedstawienie zebrało burzę oklasków. A aktorom przyniosło satysfakcję.
- To jest takie niesamowite wyzwanie, bo z jednej strony radość ale z drugiej strony wyzwanie. Sprostać też tym wszystkim zadaniom, które powstają w tym przedstawieniu. Ona się po prostu nie zestarzała. Ona jest niesamowita. Tematyka tego spektaklu jest na prawdę ciągle aktualna. Forma myślę, że również. A my staramy się jak najlepiej sprostać tym zadaniom - mówi Agnieszka Zyskowska-Biskup.
W spektaklu występuje sześcioro aktorów. Tytułową rolę gra Mariola Ordak-Świątkiewicz, która poprzednio także grała Tygrysa Pietrka. Na scenie zobaczymy również Barbarę Lach, Tomasza Szczygielskiego i Jana Chraboła.
