Przystąpiło do niego ponad 50 instrumentalistów, ale dodając osoby biorące udział w pozostałych punktach przedsięwzięcia, impreza ma ponad setkę uczestników.

Poza przesłuchaniami konkursowymi prowadzone są warsztaty i koncerty, a chętni mogą obejrzeć również wystawę trąbek.

- Potencjał trąbki to niesamowite spektrum dźwięków. Być może to zaledwie jeden z elementów przesądzających o tak dużej popularności trąbki. Mnóstwo młodych ludzi garnie się do rozwijania tej sztuki – mówi trębacz Maciej Fortuna, twórca kilkunastu autorskich płyt.

Zdaniem Piotra Nowaka, ojca jednego z młodych instrumentalistów ze Zgorzelca, przy nauce gry na trąbce najważniejsza jest systematyczność ćwiczeń. Nowak uważa, że każdy dzień bez trąbki jest dniem straconym i nie da się go nadrobić. Dzieci potrafią ponoć wiele rzeczy zapomnieć w ciągu jednej nocy.

- Nauczyciel odgrywa bardzo dużą rolę. Jeśli jest słabym instruktorem i ma nieodpowiednie podejście do ucznia, nie może wyjść z tego nic dobrego - dodaje Kajetan Puczko, trębacz z Warszawy.

Międzynarodowy Konkurs Trębaczy potrwa do jutra (13.05). O 16:00 w Krapkowickim Domu Kultury rozpocznie się gala finałowa z kilkoma koncertami.