Radio Opole » Wiadomości z regionu
2014-03-27, 13:36 Autor: Radio Opole

Remont namysłowskiego przedszkola z problemami

Część rodziców dzieci uczęszczających do publicznej placówki nr 4 narzeka na remont obiektu. Według nich prace nie powinny odbywać się w trakcie zajęć. Na razie robotnicy są na zewnątrz przedszkola, a za niecały miesiąc wejdą do środka, by tam rozpocząć gruntowną restaurację. Pociechy zostaną przeniesione do innych placówek. Rodzice oburzają się, że nie wszystkie tymczasowe obiekty są przygotowane, a remont logistycznie nie został dobrze przemyślany. Władze Namysłowa odpierają te ataki i proszą o cierpliwość oraz wyrozumiałość. Remonty bywają uciążliwe.

Jedna z największych namysłowskich placówek przedszkolnych po wielu latach doczekała się gruntownego remontu. Na razie prace ruszyły na zewnątrz. Są pracownicy, są rusztowania, pracują maszyny, pracuje sprzęt. To nie podoba się rodzicom, szczególnie, że w środku są ich dzieci.

- Nasze maluchy wracają do domów i mówią, że jest bardzo głośno, że nie chodzimy na podwórko, bo pan jeździł koparką. Kiedy się przyprowadza dzieci do przedszkola wyraźnie słuchać huk i hałas pracujących robotników. To jest nie do pomyślenia, by na placu budowy przebywały dzieci – żalą się rodzice.

Prace na razie trwają na zewnątrz, a w kwietniu wykonawca wejdzie do wnętrza przedszkola. To spowoduje, że dzieci zostaną przeniesione do innych namysłowskich placówek. Według protestujących rodziców nie wszystkie są do tego przygotowane. Wątpliwości budzi m.in. budynek przy Publicznym Gimnazjum nr 1, gdzie trafi część maluchów.

- Od 28 kwietnia dzieci nie będą przebywać już na terenie naszego przedszkola. Niektóre grupy zostały przeniesione w naprawdę dobre miejsca, a nasza grupa sześciolatków trafiła do fatalnych warunków. To jakieś budynki gospodarcze przerobione na klasy, to się nie nadaje dla przedszkolaków – alarmują rodzice dzieci sześcioletnich.

Krzysztof Kuchczyński, burmistrz NamysłowaAtaki rodziców odpiera burmistrz Krzysztof Kuchczyński. Tłumaczy, że remont obiektu musiał być przeprowadzony, zakres prac jest dosyć spory i żeby placówka była gotowa na nowy rok szkolny, trzeba było zacząć już teraz. Kuchczyński dodaje, że rozumie obawy rodziców, którzy boją się o własne dzieci

- Na pewno będą utrudnienia, i dla rodziców, i dla dzieci. Ja wiem, że to jest stres dla maluchów, którzy przez ostatnie dwa lub trzy lata bawiły się w jednym miejscu i nagle trafią na dwa miesiące do tymczasowych obiektów. Ale to nie jest powód, by tak narzekać. To mam nie robić tego remontu? – pyta burmistrz Namysłowa?

Kuchczyński dodaje, że zrobi wszystko, aby dzieci w jak najmniejszym stresie przeżyły te najbliższe kilka tygodni. Obiecuje także wcześniej informować rodziców o nadchodzących inwestycjach w placówce.

Przypomnijmy, że podobna sytuacja miała miejsce w Brzegu w Zespole Szkół Zawodowych nr 1. Zakres prac wymusił na dyrekcji rozpoczęcie remontu w trakcie trwającego roku szkolnego. Dodatkowo matury wstrzymały modernizację, która została dokończona po terminie. Brzeskie Starostwo musiało wówczas oddać kilkusettysięczną dotację.

Posłuchaj rozmówców:

Maciej Stępień

Wiadomości z regionu

2024-08-10, godz. 10:35 Będzie bezpieczniej. Gminy dostały dotacje na modernizację przejść dla pieszych 6 opolskich samorządów otrzymało rządowe wsparcie finansowe na zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców w rejonie przejść dla pieszych oraz na rozbudowę… » więcej 2024-08-10, godz. 10:00 Łyse opony w ciężarówce. Kontrola ITD na autostradzie A4 Ten pojazd stwarzał ogromne zagrożenie na drodze. Samochód ciężarowy z kompletnie łysymi oponami odkryli w trakcie kontroli na opolskim odcinku autostrady… » więcej 2024-08-10, godz. 09:30 Tramwaj wodny w Ujeździe szansą na rozwój turystyki? Gmina pracuje nad taką koncepcją Gmina Ujazd pracuje nad koncepcją uruchomienia tramwaju wodnego, który miałby połączyć ją z Gliwicami i Rudzińcem. Jak przekonuje burmistrz Hubert Ibrom… » więcej 2024-08-10, godz. 08:45 Pożar pustostanu w Polskiej Cerekwi. Budynek spłonął doszczętnie 9 zastępów straży pożarnej brało udział w nocnej (10.08) akcji gaszenia pożaru niezamieszkałego domu w Polskiej Cerekwi, w powiecie kędzierzyńsko-ko… » więcej 2024-08-09, godz. 21:15 Nie żyje mieszkaniec Suchodańca. Okoliczności śmierci wyjaśni śledztwo Śmiertelny wypadek w Suchodańcu w powiecie strzeleckim. Podczas przycinania drzew zginął 69-letni mężczyzna. » więcej 2024-08-09, godz. 20:00 W sobotę olimpijski finał w siatkówce. Opolscy kibice zaciskają kciuki za biało-czerwonych Cała siatkarska Polska czeka na olimpijski finał w Paryżu. W sobotę (10.08) w stolicy Francji biało-czerwoni o złoty medal zagrają z gospodarzami imprezy… » więcej 2024-08-09, godz. 18:00 Akt oskarżenia ws. zarwania się tarasu widokowego w Paczkowie. "Już na etapie projektu stwierdzono błędy" Po 6 latach jest przełom w sprawie dotyczącej zawalenia się tarasu widokowego w Paczkowie. Prokuratura Rejonowa w Nysie skierowała do Sądu Okręgowego w Opolu… » więcej 2024-08-09, godz. 17:29 Miał wyłudzić 16 tysięcy złotych, jest poszukiwany przez policję Policjanci z Opola poszukują mężczyzny, który miał wyłudzić ponad 16 tysięcy złotych za pośrednictwem internetu. Do zdarzenia doszło 4 czerwca. Mundurowi… » więcej 2024-08-09, godz. 15:56 "Nareszcie mamy porządną drogę". Można już bezpiecznie jeździć z Suchej do Rozmierki Jest szerzej, ładniej i bezpieczniej. W miejscowości Sucha w gminie Strzelce Opolskie zakończyła się przebudowa mostu na drodze powiatowej nr 1822 prowadzącej… » więcej 2024-08-09, godz. 15:53 Zmiany personalne w opolskich sądach. Procedury wszczął minister sprawiedliwości Szykują się zmiany na stanowiskach kierowniczych w Sądzie Okręgowym w Opolu. Przypomnijmy, że wczoraj (09.08) minister sprawiedliwości Adam Bodnar wszczął… » więcej
128129130131132133134
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »