Jak wspierać niepełnosprawnych żaków?
- Korzystnie zmienia się infrastruktura sprzyjająca studiowaniu, nadal jednak pozostają problemy z prowadzeniem zajęć np. w grupie, gdzie są osoby niedosłyszące czy niedowidzące - mówi Dawid Bączkowicz, członek rady.
- W szkolnictwie podstawowym na poziomie gimnazjum placówki są dostosowane do potrzeb dzieci niepełnosprawnych. Bardzo dobrze zorganizowane są klasy integracyjne. Problemem pozostaje dostęp do uczelni wyższych. W ostatnich latach został zrobiony krok milowy, jeżeli chodzi o infrastrukturę, wiele jednak pozostaje do zrobienia w sferze merytorycznej – zaznacza Bączkowicz. – Chodzi np. o wykorzystanie podczas wykładów odpowiednich urządzeń dla osób niedosłyszących czy skryptów w alfabecie Braille'a – tłumaczy Bączkowicz.
Dziś odbyły się również wybory przewodniczącego rady, została nim dr Małgorzata Wróblewska, która na co dzień zajmuje się problemami osób niepełnosprawnych przy Politechnice Opolskiej.
- Dziś niedowidzący czy niedosłyszący studenci mogą korzystać z zakupionych urządzeń, które dostępne są jedynie w czytelniach. Podczas wykładów studenci niedowidzący zasiadają w pierwszych rzędach i mogą mieć problemy z odczytaniem zapisów na tablicy - mówi.
Małgorzata Wróblewska zwraca także uwagę na inny problem. - Zmianom powinien ulec statut uczelni, aby chorzy korzystali z prawa do dłuższego czasu studiowania - zaznacza Wróblewska
Rada oczekuje również, że instytucje i osoby korzystający z Regionalnego Programu Operacyjnego zostaną zobowiązane do tego, aby przy modernizacji bądź budowie nowych budynków dostosowywać je do potrzeb środowiska osób niepełnosprawnych, matek z dziećmi i osób starszych.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Piotr Wrona