Dzikie wysypisko w Głubczycach
- Mimo że wszystkie te rzeczy można nieodpłatnie zawieźć do punktu segregowanej zbiórki odpadów komunalnych przy ulicy Pocztowej w Głubczycach, nielegalne wysypisko wciąż się powiększa. Gmina powinna jak najszybciej zająć się ogrodzeniem tego terenu, żeby uniemożliwić dojazd - uważa Józef Lenartowicz, głubczycki radny.
- Wjazd na teren po byłej cegielni jest możliwy z każdej strony. Można się tam dostać zarówno z drogi prowadzącej na Kędzierzyn-Koźle, jak i z dróg polnych. Śmieci te nie są już od dłuższego czasu wywożone i zarastają trawą. Gmina powinna zagrodzić wjazd przynajmniej od strony ulicy Kopernika - podkreśla Lenartowicz.
- Materiały budowlane nagromadzone na dzikim wysypisku przy ulicy Bytomskiej zostaną usunięte. Teren ten będzie również wyrównany, co powinno powstrzymać mieszkańców od wywożenia tam odpadów - deklaruje Jan Krówka, burmistrz Głubczyc.
- Z roku na rok staramy się likwidować jak najwięcej dzikich wysypisk. Miejsce po byłej cegielni zostanie posprzątane, nawieziemy również ziemi, żeby wyrównać ten teren. Zależy nam, aby miejsce to w przyszłości przeznaczyć pod budownictwo - dodaje Krówka.
Gmina Głubczyce w tym roku zajmie się również zlikwidowaniem nieczynnego wysypiska przy ulicy Żeromskiego.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Liliana Trelowska