Radni Kędzierzyna-Koźla krytycznie o budżecie
– To niebezpieczny dla miasta projekt – ocenia Wojciech Jagiełło, przewodniczący rady miasta. - Do tego dochodzi kwestia wielu nowych zadań inwestycyjnych na 26 mln zł, nie mówię o tych, które są niezbędne – zaznacza Jagiełło.
- Nie można wprowadzać aż tylu projektów technicznych, bo potem nie będzie pieniędzy, by je zrealizować – dodaje przewodniczący rady miasta. Przeciwnego zdania jest radny Zbigniew Barszcz, zaliczany do stronników prezydenta Tomasza Wantuły.
- Myślę, że zadania, które prezydent umieścił w budżecie są takimi, jakie życzą sobie mieszkańcy. Przecież pan prezydent sam nie wymyśla sobie zadań, są wnioski radnych i rad osiedlowych – komentuje radny Barszcz.
Budżet Kędzierzyna-Koźla uchwalony zostanie dopiero w nowym 2014 roku, do tego czasu będzie obowiązywało tzw. prowizorium budżetowe.
Posłuchaj naszych rozmówców:
Adam Lecibil