Kontrakty z NFZ (nie) do odrzucenia
Szpitale negocjują właśnie z NFZ wysokość przyszłorocznych kontraktów. Jak zaznacza Ruman-Dzido, propozycje Funduszu są jeszcze niższe niż kontrakty na ten rok.
- Otrzymałam propozycję i przeraziłam się. Kontrakt na leczenie chorób wewnętrznych, gdzie jest bardzo wielu pacjentów, został zmniejszony o prawie 5 procent - podkreśla nasz gość.
- Trudno mówić o negocjacjach z Funduszem, bo to jest monopolista. Albo się na te propozycje godzimy, albo nie. Ale ta sytuacja ma swoje konsekwencje - dodaje Ruman-Dzido.
- Proszę postawić się w sytuacji dyrektora publicznego szpitala, który ma do utrzymania kilkanaście oddziałów, kilkanaście poradni specjalistycznych, ponad 500 osób i nie przyjmuje propozycji od NFZ, bo ta na wejściu jest niekorzystna dla szpitala. Ale brak tego kontraktu oznacza zmianę działalności - argumentuje Ruman-Dzido.
Warto dodać, że są w Polsce szpitale, które zwróciły uwagę na monopolistyczną pozycję NFZ Urzędowi Ochrony Konsumenta i Konkurencji.
Do tematu kontraktowania usług medycznych wrócimy w piątkowych (8.11) wiadomościach Radia Opole.
Posłuchaj wypowiedzi naszej rozmówczyni:
Źródło: Rozmowa "W cztery oczy".
Krzysztof Rapp