– Efekty naszej pracy widać na każdym osiedlu – pisze Tomasz Wantuła. Zaznacza też, że władza to nie tylko zaszczyty, to także ciężka praca i trudne, często niepopularne decyzje.

– Urzędujący prezydent nie potrafi przekonać do swoich racji mieszkańców – komentuje z kolei pełnomocnik grupy referendalnej Maciej Krupa. – Musi używać sztuczek, by ludzie zaniechali uczestnictwa w akcie demokratycznym. To przykre, bardzo współczuję panu Tomaszowi Wantule, że nie potrafi w żaden inny sposób obronić swojej trzyletniej kadencji – dodaje Krupa.

Przypomnijmy, aby referendum było ważne, do urn będzie musiało pójść niespełna 9 tys. osób. Tomasz Wantuła nawołuje, by zostać w domu. Zwolennicy referendum natomiast zachęcają, aby każdy z mieszkańców w sposób demokratyczny wypowiedział się, czy urzędujący prezydent powinien pozostać na stanowisku.

Posłuchaj Macieja Krupy:

Adam Lecibil (oprac. AL)