W południe rozpocznie się rozprawa apelacyjna prezydenta Opola Ryszarda Zembaczyńskiego. Sąd w Bielsku Białej zdecyduje czy utrzymać wyrok pierwszej instancji skazujący czy uniewinnić prezydenta stolicy regionu. Proces dotyczy sprawy sprzed 10 lat, kiedy to Zembaczyński był dyrektorem oddziału Banku Ochrony Środowiska. Jeśli sąd apelacyjny utrzyma wyrok skazujący Ryszarda Zembaczyńskiego na półtora roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata, nie będzie on mógł sprawować funkcji prezydenta miasta.
Jeśli wyrok uchyli, Zembaczyński będzie rządził Opolem do końca kadencji. Nie jest jednak pewne czy poznamy dzisiaj (29.05) zakończenie tej sprawy. Rzecznik sądu w Bielski Białej potwierdził bowiem, że adwokat Zembaczyńskiego złożył wniosek o zmianę terminu rozprawy. Uzasadnia to tym, że ma w tym samym dniu inny proces. Jeśli wniosek zostanie uwzględniony, decyzji sądu dzisiaj nie poznamy. Możliwe jest również, że sąd zdecyduje o procedowaniu w sprawie innych oskarżonych, a wątek prezydenta Opola rozpatrzy w innym terminie.
Przypomnijmy, Ryszard Zembaczyński został uznany za winnego przekroczenia uprawnień dyrektora oddziału banku. Miał on zezwolić na udzielenie kredytu w wysokości półtora miliona zł grupie przestępczej. Sąd pierwszej instancji uznał, że prezydent Zembaczyński powinien był sprawdzić dokładnie dokumenty dołączone do wniosku o kredyt, a tego nie zrobił.
Aneta Skomorowska (oprac. JM)
