Niepełnosprawni stracą swoją placówkę?
- Dawno nie pracowaliśmy w taki stresie - mówi Magdalena Kłoda, szefowa brzeskich WTZ-ów.
W połowie maja do placówki, a także do Stowarzyszenia Osób Chorych Na SM wpłynął pozew sądowy. Czytamy w nim, że parafia chce odzyskać budynek, który dziś administrowany jest w całości przez stowarzyszenie. Mówi Aleksander Podgórny, honorowy prezes Stowarzyszenia Osób Chorych Na SM.
Aleksander Podgórny dodaje, że podczas spotkania z biskupem ewangelickim w Katowicach padły jasne deklaracje a propos kontynuacji umowy na administrowanie nieruchomością.
- A parafia ewangelicko - augsburska chce zmienić administratora budynku i nie chce nikogo stamtąd usuwać - wyjaśnia ks. Sławomir Fonfara.
Parafia zarzuca m.in. zaległości w płaceniu czynszu, podnajmowanie pomieszczeń innym firmom, a także przeprowadzanie drobnych remontów i wycinek drzew bez zgody ewangelików. Z zarzutami nie zgadza się prezes Podgórny.
Ks. Fonfara uważa, że zmiana zarządcy wyjdzie stowarzyszeniu na dobre. Jak nieoficjalnie dowiedziało się Radio Opole, w obronie stowarzyszenia i warsztatów mają stanąć brzescy samorządowcy.
Maciej Stępień (oprac. JM)