55 lat Ochotniczych Hufców Pracy
ZOBACZ GALERIĘ ZDJĘĆ
– Pracodawcy chętnie zatrudniają osoby wykształcone w naszych ośrodkach – zaznacza Ewa Zajączkowska, specjalista do spraw kształcenia opolskiej komendy OHP. – To dla nas bardzo ważne. Dzięki nam tym młodym ludziom się powiodło, wyprostowały się drogi życiowe, odnaleźli swój cel w życiu. Osoby, które kończą przyuczanie czy naukę zawodu, są na takim poziomie, że pracodawcy bardzo chętnie zatrudniają ich na stałe – podkreśla Zajączkowska.
Opolskie hufce współpracują z przyszłymi pracodawcami, z przedsiębiorstwami, w których uczniowie odbywają praktyki. Aleksander Gajewski korzystający z oferty OHP, bardzo dobrze ocenia przygotowanie do przyszłego zawodu:
Bogusław Krawicki, pracownik jednej z opolskich firm budowlanych, przez wiele lat był odpowiedzialny za osoby kierowane z OHP do zakładu. – To była obopólna korzyść, zarówno dla pracodawcy, jak i dla nich. Oni nie tylko uczyli się, ale też przynosili odpowiednie zyski. Byli sprawniejsi niż doświadczeni, starzy budowlańcy – zachwala Krawicki.
OHP obok szkoleń prowadzą „biura pracy”, w których można znaleźć oferty z Polski i zagranicy.
Przeczytaj także: Czy Ochotnicze Hufce Pracy spełniają swoją rolę?
Posłuchaj rozmowy "W cztery oczy" z Łukaszem Szernerem, zastępcą wojewódzkiego komendanta OHP w Opolu
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Piotr Wrona (oprac. WK)