Uczniom "Staszica" podoba się akcja ze zdrowymi przekąskami. Szkoła prowadzi drugą edycję
Były "zdrowe wtorki", teraz są "zdrowe czwartki". Zespół Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica w Opolu prowadzi drugą edycję akcji prozdrowotnej.
Paweł Pakosz, nauczyciel wychowania fizycznego, ocenia, że uczniowie są zaangażowani, ale podkreśla, że zmiana nawyków to proces czasochłonny.
- Co tydzień inna klasa przygotowuje takie zdrowe stoisko z nieprzetworzoną i zdrową żywnością. Młodzież uczy się tego, uczy się również poniekąd biznesu, bo oni muszą sami kupić wszystkie składniki. Od nas – jako szkoły i samorządu – dostają sprzęt i stanowisko. Mają sokowirówkę i szejker, bo kupiliśmy kilka nowych rzeczy, aby młodzież mogła korzystać.
Wiktoria, Adam i Julia, uczniowie "Staszica", zapewniają, że akcje tego typu nie są monotonne.
- Nasi uczniowie mają tak kreatywne pomysły, że co chwilę jest coś nowego, na przykład różne lemoniady. My na przykład robiliśmy zdrowe pancakes, ale to jest bardzo zróżnicowane i próbujemy ciekawych rzeczy.
- Również uważam, że to nas nigdy nie znudzi, bo ciągle coś urozmaicamy. Inni uczniowie ciągle przekonują nas do tego, przebierając się na przykład za różnego rodzaju śmieszne postacie – to też w jakiś sposób przyciąga. Na pewno nie nudzimy się.
- Każdy u nas promuje te "zdrowe czwartki" i przekonuje, że jednak to jest bardzo ważne w naszym życiu i bardzo wartościowe. Zawsze można zamienić coś bardzo słodkiego na przykład na kawałek jabłka czy banana.
Więcej o zdrowych czwartkach w "Staszicu" powiemy w magazynie Reporterski Obraz Dnia po 15:00.