Szacowanie strat u opolskich rolników na finiszu. Organizacje rolnicze podsumowały działania
Dobiega końca szacowanie strat po powodzi u opolskich rolników. Dotąd do gmin wpłynęło blisko 1400 wniosków od producentów rolnych, a ponad tysiąc protokołów z szacowania strat już zostało podpisanych. Podczas wspólnej rady powiatowej w Izbie Rolniczej w Opolu dla wszystkich delegatów z regionu podsumowano dotychczasowe działania po powodzi.
- Zakończył się najważniejszy etap dla rolników, bo teraz dopiero będą mogli starać się o odszkodowania - wyjaśnia Genowefa Prorok, dyrektor Opolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Łosiowie. - I tu rzeczywiście zjednoczyliśmy maksymalnie swoje możliwości i siły, aby takim szerokim frontem iść w teren i szacować straty. Aby rolnicy też mogli na czas złożyć wnioski.
- Wiele z tego, co założyliśmy, udało się zrealizować - mówi Jerzy Sewielski, prezes Izby Rolniczej w Opolu. - Najważniejszym dla nas takim priorytetem było, aby 30% strat w gospodarstwie, które przy innych klęskach jest wymagalne, żeby tutaj nie było stosowane w szacowaniu. Parę różnych pism wysłaliśmy do ministerstwa, gdzie tylko się dało i udało się i jest dzisiaj odstąpienie, nie ma tego progu 30%. Nie ma tak samo obowiązku posiadania 50% ubezpieczenia w uprawach. Przy powodzi w ogóle tego nie biorą pod uwagę.
Dodajmy, że doradcy z OODR w Łosiowie zapowiedzieli, że pomogą rolnikom w wpisaniu wniosków o umorzenie 3. i 4. raty podatku rolnego.
Więcej na ten temat będzie można posłuchać we wtorkowym (19.11) magazynie "Reporterski Obraz Dnia" po godzinie 15:00.