Dwujęzycznych tablic w gminie Ozimek nie będzie
Rafał Bartek z Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej podkreśla, że tych pieniędzy gmina Ozimek i tak nie dostanie. – Takiej możliwości nie ma. Pieniądze wyliczone przez gminę na postawienie tablic pochodzą z dotacji celowej, która albo wpłynie w momencie, kiedy tablice będą stawiane, albo nigdy się w tym budżecie nie znajdzie. Nie możemy rozpatrywać sprawy w kontekście innej możliwości wykorzystania tych pieniędzy – tłumaczy Bartek.
– Nie może być tak, że mniejszość ma większość. Czy naprawdę to w Polsce temat numer jeden? Ozimek ma tyle potrzeb. Kto zna historię, ten wie, że Polska za Chrobrego była do Łaby. Gdyby tablice były po tej i po tamtej stronie, to bym to rozumiał. To nie jest historia, to troszeczkę nagięta historia, ale nie jest prawdziwa – słyszeliśmy od mieszkańców gminy Ozimek, którzy pojawili się na sesji.
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Adam Wołek (oprac. WK)