Krajczy: System powiadamiania ratunkowego do prokuratury
– Przygotowuję materiały w celu powiadomienia prokuratury, mam poparcie największych w kraju autorytetów z zakresu medycyny ratunkowej, będzie interwencja poselska u wojewody i w Sejmie – zapowiada dyrektor nyskiego ZOZ-u dr Norbert Krajczy. Chodzi o funkcjonowanie nowego systemu powiadamiania ratunkowego, który w powiecie nyskim – w ocenie lekarzy, ratowników i starosty – nie zdaje egzaminu.
– Poseł Rajmund Miller dostaje materiały, ma wystąpić do wojewody i do komisji sejmowej, ponieważ nie ma czegoś takiego w ustawie o ratownictwie, żeby powiatowe centra zlikwidować u wojewody opolskiego – podkreśla dr Norbert Krajczy:
W czwartek (17.01) w Opolu odbyło się spotkanie w tej sprawie z Ireneuszem Sołkiem, szefem Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. – Niekonkretne i nie rozwiązujące problemów – taką ocenę wystawili spotkaniu jego nyscy uczestnicy.
Przeczytaj także:
Chcą, by wezwania pogotowia były przyjmowane w Nysie
Zgłosili uwagi do systemu powiadamiania ratunkowego
Dorota Kłonowska (oprac. WK)