Brzeg szykuje się do reformy oświaty
- Przedstawiliśmy propozycje zarówno radzie pedagogicznej szkoły podstawowej nr 1 i publicznego gimnazjum nr 1. O zamiarze połączenia obu tych szkół informowaliśmy również rodziców uczniów uczęszczających do tych placówek - mówi Stanisław Kowalczyk, wiceburmistrz Brzegu.
Nie wszystkim jednak pomysł połączenia akurat tych dwóch szkół się spodobał. Protestowali m.in. rodzice, dlatego władze Brzegu przygotowały kilka innych opcji reformy oświaty. - Wariantów jest kilka. Przedstawiliśmy je na zespole konsultacyjnym i teraz radni będą zastanawiać się, w jakim kierunku pójdą prace, a może nie będzie żadnych zmian - dodaje Kowalczyk.
Ostateczna decyzja będzie należeć do miejskich radnych. Jeśli w grę wchodziłaby likwidacja jakiejkolwiek ze szkół, czasu pozostało niewiele. Do końca lutego miasto powinno mieć sprecyzowane plany, co do reformy oświaty. Do sprawy będziemy wracać.
Maciej Stępień (oprac. BO)