Przypomnijmy, że szef Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że po ewentualnym dojściu jego ugrupowania do władzy w państwie zrewiduje przywileje mniejszości niemieckiej.

- Trzeba wprowadzić zasadę i obiecuję, że jeśli dojdziemy do władzy, to ją wprowadzimy: tyle praw Niemców w Polsce, co Polaków w Niemczech - mówił Kaczyński. - Jeśli Niemcy chcą mieć w Polsce prawa mniejszości narodowej, to dokładnie takie same muszą mieć Polacy w Niemczech:

- Nie zgadzamy sie z tymi słowami, bo są one bezzasadne - komentuje Norbert Rasch, przewodniczący Towarzystwa Społeczno - Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.

- Polacy w Niemczech nie mają statusu mniejszości narodowych - tłumaczy Rasch. - Jeśli pan Kaczyński chciałby o to zawalczyć, to niech może stara się o to cywilizowanymi, europejskimi metodami, a nie znosząc nam przywileje. Jesteśmy obywatelami tego kraju, a widać, ze dla pana Kaczyńskiego tylko obywatele polskiego pochodzenia powinni być ważni, inni nie:

Dodajmy, że PiS planuje także marsz pod hasłem "Tu jest Polska", który odbędzie się w maju, a także prowadzi "Białą księgę nielojalności mniejszości niemieckiej wobec RP".

Czytaj: Jarosław Kaczyński o MN i katastrofie smoleńskiej

Adam Wołek (oprac. MLS)