NFZ zmniejszył dofinansowanie, więc ksiądz dr Arnold Drechsler, dyrektor Caritas Diecezji Opolskiej, poprosił o większe wsparcie ze strony gminy. Radni dołożyli 20 tysięcy złotych, ale ta kwota również nie wystarczyła.

- Na koniec lutego dostaliśmy list, że Caritas przymierza się do zakończenia działalności w Dobrodzieniu, a dzień wcześniej rehabilitantkom wręczono wypowiedzenia - mówi Andrzej Jasiński, burmistrz Dobrodzienia ubiegający się o drugą kadencję.

- Na mieście wrzało, było widać dość duże wzburzenie. Spotkaliśmy się z księdzem dyrektorem, który wyjaśnił sytuację, jak wygląda wsparcie z Narodowego Funduszu Zdrowia, a jakie są koszty. Wobec tego radni podjęli decyzję, że musimy znaleźć te dodatkowe pieniądze, bo gabinet jest bardzo potrzebny. Umówiliśmy się, że konkurs zostanie ogłoszony powtórnie z wyższą już kwotą i tego roku gabinet będzie normalnie funkcjonować.

Celem na sesji będzie przesunięcie 75 tysięcy złotych, aby na gabinet rehabilitacji przeznaczyć w tym roku łącznie 215 tysięcy. Dodajmy, gabinet daje jedyną w okolicy możliwość rehabilitacji w ramach NFZ.