Tiry z kopalni w Kamiennej Górze niszczą drogi i mosty
– Sprawa utknęła. Jest mi przykro z tego powodu. Nie chcę, żeby to wyglądało, że radny gminy spycha sprawę do starostwa, starostwo odbija piłeczkę w naszą stronę. Ze wspólnych spotkań nie powiem, że nic nie osiągnęliśmy, ale dla mnie wynika bardzo mało. Nawet jeżeli stworzymy punkty tonażowe do pomiaru ciężaru, jaki przewożą tiry, to dla mnie to jest za mało. Rozmawiałem z mieszkańcami Kamiennej Góry. Mają pretensje, że mosty nie są tonażowo oznakowane, jezdnie nie są oznaczone jeśli chodzi o ograniczenie prędkości. Ja się z tym wszystkim zgadzam, ale nie potrafię na dzień dzisiejszy powiedzieć, co zrobić, żeby zmienić tę sytuację – mówi radny Kanonowicz.
Petycję w tej sprawie przekazali Janowi Kanonowiczowi także mieszkańcy Kamiennej Góry, którzy narzekają na uciążliwe sąsiedztwo kopalni.
Posłuchaj informacji:
Dorota Kłonowska (oprac. Barbara Olińska)