Trwa strajk w Przewozach Regionalnych
Dziś nie tylko nie pracują pociągi Przewozów Regionalnych, ale też informacja Przewozów Regionalnych. Podróżni, którzy chcą wybrać komunikację zastępczą, sami muszą dowiedzieć się, w jaki sposób dojechać do celu. Część pasażerów, zamiast PR, wybiera InterCity bądź TLK, gorzej z liniami chociażby Opole - Nysa, tam nie kursuje ani TLK, ani InterCity, więc podróżnym pozostają autobusy lub własny samochód.
O akcji informowano wcześniej, więc wiele osób wiedziało o utrudnieniach, dlatego dziś na dworcu np. Opole Główne widzimy mniej pasażerów. Ci, którzy pojawili się, wybrali pociągi pospieszne bądź autobusy.
Spółka Przewozy Regionalne będzie zwracać podróżnym pieniądze za niewykorzystane bilety. Na większych stacjach, m.in. w Opolu, Brzegu i Kędzierzynie podróżnych z biletami wydanymi przez Przewozy Regionalne będą zabierać pociągi TLK.
Kolejarze nie pamiętają strajku generalnego. Co prawda, były protesty, ale nie w jednym czasie wszystkich. Zygmunt Szymański ze związków zawodowych NSZZ "Solidarność" wyjaśnia Radiu Opole, że to nie sprawy płacowe należą do głównych żądań - chodzi raczej o organizację i zaprzestanie dzielenia firmy na spółki.
Posłuchaj informacji: