Trzeci sektor nie traktuje poważnie swoich spotkań
– Organizacje nie podeszły poważnie do tego spotkania. Nie przyszły na spotkanie, chociaż wiadomość była wysłana zgodnie z zarządzeniem. Organizacje pokazały, że potrafią tylko raz w miesiącu się spotkać, aby przedyskutować ważne problemy – wyjaśnia Parkitny.
Na ostatnim spotkaniu z pięciu wymaganych przedstawicieli organizacji pozarządowych obecnych było tylko dwoje. Zgodnie z regulaminem spotkanie w ogóle nie powinno się odbyć.
– Na uchybienie regulaminowe wskazywał również obecny na spotkaniu wiceprezydent Krzysztof Początek – mówi Alicja Gawinek, członek zespołu. – Na ostatnim zespole, gdyby była odpowiednia ilość osób, zapewne odbyłoby się głosowanie za przyjęciem przez zespół rocznego programu współpracy. Na spotkaniu był obecny wiceprezydent, miał przy sobie regulamin i też zwrócił uwagę, że zebranie powinno się odbyć – mówi Gawinek.
Parkitny tłumaczy, że kultura osobista nakazywała poprowadzenie spotkania. – Nie było żadnej interwencji prezydenta. Mogliśmy wtedy powiedzieć, że nie rozmawiamy, ale kontynuowaliśmy spotkanie – wyjaśnia Parkitny.
Rada Miasta ma przyjąć roczny program współpracy z organizacjami pozarządowymi na wrześniowej sesji. Do tego czasu organizacje mają czas na zgłaszanie poprawek oraz sugestii do programu.
Damian Drzyzga (oprac. Michał Dróbka/Agnieszka Lubczańska)