31.07.2003
Być może na podkluczorskiej żwirowni powstanie w przyszłym roku strzeżone w kąpielisko. Samorządowcy chcą skorzystać z doświadczeń Opola, gdzie udało się pożwirowe wyrobiska zamienić na ogólnodostępne miejsca wypoczynku.
W czasie upałów mieszkańcy 40-tysięcznej gminy, mają do dyspozycji jeden odkryty basen w ośrodku w Bąkowie. Wielu z nich korzysta z nielegalnego kąpieliska na żwirowni, usytuowanej malowniczo w podmiejskim lasku.
Po ostatniej tragedii, kiedy utopił się tam 60-letni mężczyzna, władze miasta rozważają możliwość przystosowana akwenu dla potrzeb amatorów kąpieli. Burmistrz Kluczborka mówi, że sprawdzi, jak sprawę zamiany wyrobiska w kąpieliska rozwiązano w Opolu. "I jeżeli te rozwiązania nie będą zbyt kosztowne, wprowadzę je do projektu przyszłorocznego budżetu" - dodał Jarosław Kielar.



reisch