Za zabójstwo konkubiny grozi mu dożywocie
Robertowi R., który zabił swoją konkubinę Iwonę F., grozi dożywocie. Do zbrodni doszło w Głogówku podczas wspólnej libacji, w której brała udział większa grupa osób.
- Robert R. zdenerwował się, że Iwona F. za dużo tańczy z jednym z braci - mówi Lidia Sieradzka, rzecznik prasowy prokuratury w Opolu. - Po wyproszeniu gości z imprezy, Robert R. zaczął bić Iwonę F. Następnego dnia miał się obudzić i zobaczyć, że jego konkubina leży w przedpokoju. Wyszedł jednak z mieszkania, dopiero po powrocie wezwał sąsiadkę, która zadzwoniła po pogotowie i policję. Lekarz stwierdził, że Iwona F. nie żyje - dodaje Lidia Sieradzka.
Robert R., wobec którego sąd zastosował tymczasowe aresztowanie, przyznał się do popełnienia zabójstwa. Akt oskarżenia w tej sprawie skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa w Prudniku.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wójtowicz (oprac. Justyna Maćkowiak)