Skanowanie, inwentaryzacja i remont. Wraz z nowym tygodniem rusza renowacja zabytkowych murów obronnych w Głogówku
O tej miejskiej inwestycji i realizacji innych ważnych dla gminy Głogówek projektów w rozmowie "W cztery oczy" mówił burmistrz Piotr Bujak.
- Żeby przejść do remontu ulicy Dąbrowskiego i ulic przyległych w Głogówku, najpierw musimy zrewitalizować mury [obronne]. I w poniedziałek, wtorek ruszają pierwsze prace. Mury zostaną zeskanowane, po to żeby je zinwentaryzować - mówił w rozmowie "W cztery oczy" Piotr Bujak, burmistrz Głogówka o renowacji zabytkowych, obronnych murów miejskich. - To pierwszy element większego projektu rewitalizacji tego zakątka naszego miasta - dodał.
- Zaczynamy od murów. Po murach weźmiemy na siebie - to już w przyszłych latach - jako samorząd wymianę sieci wodociągowo-kanalizacyjnej na ulicy Dąbrowskiego. A następnie przechodzimy do nawierzchni, podwórek wszystkich, które się tam znajdują. Nie da się tego zrobić bez murów. Mury są w złym stanie, są w stanie opłakanym. Pod nimi jeszcze niebadanymi ścieżkami prowadzą różne kanały, odwodnienia. Musimy to wszystko znaleźć, połapać, wymienić. Będzie nowa atrakcja turystyczna miasta, jeśli budżet pozwoli, planujemy także zejście z ulicy Dąbrowskiego bezpośrednio do parku, do zielonych płuc naszego miasta - wyjaśniał.
Na to zadanie gmina uzyskała dofinansowanie 6 milionów złotych z Polskiego Ładu. Inwestycja w przyszłym roku będzie zakończona - zapewnił burmistrz. Jednocześnie podtrzymał, że Głogówek nie wniesie 9 mln złotych do innego projektu - rewitalizacji linii kolejowej Racławice Śl. - Głubczyce - Racibórz. - To pieniądze, które z powodzeniem moglibyśmy przeznaczyć na inny cel, np. drogowy - wyjaśnił.
- Od początku tutaj były znane warunki gry - samorządowy deklarowały, że nie będą partycypowały na tym poziomie, o którym się dzisiaj mówi i moje zdanie się tutaj nie zmieniło. Ja tu nie robię dziś żadnej wolty, nie wywracam układanki, tylko po prostu trwam przy tym, co mówiliśmy na początku. Bardzo cieszy tu ta deklaracja, że podmioty prywatne się w to zaangażowały czy przedsiębiorstwa. Cały czas temat jest otwarty do rozmowy. Ten projekt tej linii kolejowej jest dla nas ważny, ale nie ma wymiaru strategicznego - stwierdził.
- Taki strategiczny wymiar ma kwestia obwodnicy Głogówka - dodał Piotr Bujak.
- Zaczynamy od murów. Po murach weźmiemy na siebie - to już w przyszłych latach - jako samorząd wymianę sieci wodociągowo-kanalizacyjnej na ulicy Dąbrowskiego. A następnie przechodzimy do nawierzchni, podwórek wszystkich, które się tam znajdują. Nie da się tego zrobić bez murów. Mury są w złym stanie, są w stanie opłakanym. Pod nimi jeszcze niebadanymi ścieżkami prowadzą różne kanały, odwodnienia. Musimy to wszystko znaleźć, połapać, wymienić. Będzie nowa atrakcja turystyczna miasta, jeśli budżet pozwoli, planujemy także zejście z ulicy Dąbrowskiego bezpośrednio do parku, do zielonych płuc naszego miasta - wyjaśniał.
Na to zadanie gmina uzyskała dofinansowanie 6 milionów złotych z Polskiego Ładu. Inwestycja w przyszłym roku będzie zakończona - zapewnił burmistrz. Jednocześnie podtrzymał, że Głogówek nie wniesie 9 mln złotych do innego projektu - rewitalizacji linii kolejowej Racławice Śl. - Głubczyce - Racibórz. - To pieniądze, które z powodzeniem moglibyśmy przeznaczyć na inny cel, np. drogowy - wyjaśnił.
- Od początku tutaj były znane warunki gry - samorządowy deklarowały, że nie będą partycypowały na tym poziomie, o którym się dzisiaj mówi i moje zdanie się tutaj nie zmieniło. Ja tu nie robię dziś żadnej wolty, nie wywracam układanki, tylko po prostu trwam przy tym, co mówiliśmy na początku. Bardzo cieszy tu ta deklaracja, że podmioty prywatne się w to zaangażowały czy przedsiębiorstwa. Cały czas temat jest otwarty do rozmowy. Ten projekt tej linii kolejowej jest dla nas ważny, ale nie ma wymiaru strategicznego - stwierdził.
- Taki strategiczny wymiar ma kwestia obwodnicy Głogówka - dodał Piotr Bujak.