Bezrobotni z powiatu kluczborskiego wciąż mogą aplikować o pieniądze na otwarcie firmy. W puli jest jeszcze dziewięć dotacji
Dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej ma nadal Powiatowy Urząd Pracy w Kluczborku. Zarejestrowani bezrobotni w wieku do 29 lat mogą aplikować o maksymalnie 32 tysiące złotych.
Są jeszcze pieniądze na otwarcie dziewięciu firm. Preferowane są wnioski od kobiet, bo w powiecie kluczborskim to one stanowią większość bezrobotnych, ale dokumenty od mężczyzn zostaną normalnie rozpatrzone.
- Dotacja stanie się bezzwrotna po roku prowadzenia firmy - mówi Małgorzata Wawryków - Gad z PUP w Kluczborku.
- Zakładając działalność, pieniądze wydaje się na wyposażenie w różnego rodzaju sprzęt. Musimy kupić wszystko, co jest w planie i co zatwierdziła nam komisja. Trzeba rozliczyć się z nami w ciągu dwóch miesięcy. Z kolei po roku jest 30 dni na dostarczenie zaświadczenia z urzędu skarbowego lub ZUS-u , że działalność faktycznie była prowadzona.
Zdaniem Małgorzaty Wawryków - Gad, mniejsze zainteresowanie dotacjami wynika z wojny w Ukrainie oraz wysokiej inflacji.
- Wiadomo, że ceny rosną wszędzie. Niektóre osoby składały wnioski na przykład w styczniu. Kiedy w marcu dochodziło do podpisania umowy, okazywało się, że ceny za wyposażenie znacznie wzrosły. Wówczas harmonogram sporządzony w styczniu nijak miał się do sytuacji z marca. Myślę więc, że przeważa niepewność, co będzie dalej.
Kluczborski urząd pracy musi rozdysponować pieniądze do końca sierpnia, aby dotacje nie przepadły. Na stronie urzędu można znaleźć regulamin oraz wniosek.
- Dotacja stanie się bezzwrotna po roku prowadzenia firmy - mówi Małgorzata Wawryków - Gad z PUP w Kluczborku.
- Zakładając działalność, pieniądze wydaje się na wyposażenie w różnego rodzaju sprzęt. Musimy kupić wszystko, co jest w planie i co zatwierdziła nam komisja. Trzeba rozliczyć się z nami w ciągu dwóch miesięcy. Z kolei po roku jest 30 dni na dostarczenie zaświadczenia z urzędu skarbowego lub ZUS-u , że działalność faktycznie była prowadzona.
Zdaniem Małgorzaty Wawryków - Gad, mniejsze zainteresowanie dotacjami wynika z wojny w Ukrainie oraz wysokiej inflacji.
- Wiadomo, że ceny rosną wszędzie. Niektóre osoby składały wnioski na przykład w styczniu. Kiedy w marcu dochodziło do podpisania umowy, okazywało się, że ceny za wyposażenie znacznie wzrosły. Wówczas harmonogram sporządzony w styczniu nijak miał się do sytuacji z marca. Myślę więc, że przeważa niepewność, co będzie dalej.
Kluczborski urząd pracy musi rozdysponować pieniądze do końca sierpnia, aby dotacje nie przepadły. Na stronie urzędu można znaleźć regulamin oraz wniosek.