SŁABE WNIOSKI
Żaden z wniosków, zgłoszonych przez Głuchołazy do Sektorowego Programu Operacyjnego, nie został zakwalifikowany do realizacji.
Opierały się bowiem na projektach sporządzonych przez sołectwa i wiejskie stowarzyszenia i nie zostały ujęte w gminnym budżecie. A według wymogów Programu Operacyjnego, to gmina powinna być głównym inwestorem .
" To był błąd - przyznaje Piotr Chrobak z Urzędu Miejskiego w Głuchołazach.
Zadania miały być wykonane w czterech wioskach: Starym Lesie, Burgrabiach, Bodzanowie i Jarnołtówku.
"Jeżeli głuchołascy radni uznają, że któreś z odrzuconych zadań można wpisać do budżetu, to zostanie ono jeszcze w tym roku zgłoszone do Sektorowego Programu Operacyjnego" - dodał Chrobak.
Barbara Morajko
Opierały się bowiem na projektach sporządzonych przez sołectwa i wiejskie stowarzyszenia i nie zostały ujęte w gminnym budżecie. A według wymogów Programu Operacyjnego, to gmina powinna być głównym inwestorem .
" To był błąd - przyznaje Piotr Chrobak z Urzędu Miejskiego w Głuchołazach.
Zadania miały być wykonane w czterech wioskach: Starym Lesie, Burgrabiach, Bodzanowie i Jarnołtówku.
"Jeżeli głuchołascy radni uznają, że któreś z odrzuconych zadań można wpisać do budżetu, to zostanie ono jeszcze w tym roku zgłoszone do Sektorowego Programu Operacyjnego" - dodał Chrobak.
Barbara Morajko