Wyższe pensje nauczycieli
(fot. Maciej Stępień / AFRO) |
Przewiduje się, że średnia płaca w oświacie wyniesie w przyszłym roku trzy tysiące złotych. W powiecie prudnickim zasadnicza pensja nauczyciela waha się w przedziale od tysiąca trzystu do tysiąca dziewięciuset złotych. Do tego dochodzą jeszcze dodatki. Po tegorocznych podwyżkach nie jesteśmy w dobrej sytuacji – uważa Maria Boczarska, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w Prudniku:
Po negocjacjach z rządem, związki zawodowe walczą o podwyżki z samorządami. Nauczyciele otrzymują nawet kilkanaście dodatków. Część z nich zależy od samorządów lokalnych - mówi Jacek Szczepański, przewodniczący Związku Nauczycieli Solidarność w Prudniku:
W przeciwieństwie do gmin, powiaty nie mają tak dużych dochodów własnych. Wzrost wynagrodzeń nauczycieli powoduje problemy budżetowe – twierdzi Józef Skiba, wicestarosta prudnicki:
Rosnące wydatki na oświatę spowodują, że niektóre samorządy będą mniej wydawały na inwestycje – uważa Marek Wójcik, dyrektor biura Związku Powiatów Polskich:
Jeszcze w przyszłym roku samorządy nie będą miały dużych problemów z oświatą - prognozuje Związek Powiatów Polskich:
Jak informuje "Rzeczpospolita", pensje nauczycieli w ciągu minionych dwóch lat wzrosły o 28 procent. W tym samym czasie pensje pozostałych Polaków zwiększyły się około 17 procent.
Jan Poniatyszyn (oprac. JM)