Opolszczyzna pomoże zalanej przez powódź zachodniej Ukrainie. Zginęły tam 22 osoby. Czterodniowe opady deszczu i nawałnice wyrządziły szkody szacowane na 350 milionów dolarów. Z domów ewakuowano ponad pięć tysięcy osób. Najbardziej ucierpiały obwody iwano-frankowski i czerniowiecki. Zniszczonych jest tam blisko 400 mostów i 200 kilometrów dróg. W okolicach Iwano-Frankowska ucierpiało 15 tys. domów. Ponad 300 miejscowości nie ma prądu.

W trudnej sytuacji są mieszkańcy Iwano – Frankowska. Ta licząca 230 tysięcy mieszkańców stolica województwa jest niemal odcięta od świata. Ze Stanisławowa mówi Mirosław Rowicki, redaktor naczelny polskiego dwutygodnika Kurier Galicyjski.


Do akcji pomocy dla zachodniej Ukrainy przyłączy się gmina Prudnik z województwa opolskiego, której miastem partnerskim jest Nadwórna niedaleko Stanisławowa. Mówi wiceburmistrz Stanisław Hawron.


Obecna powódź na Ukrainie jest uznawana za jest największą od stu lat.


Jan Poniatyszyn (oprac. WK)