- Przyszedłem tylko po wniosek, a już trochę czekam. Myślałem, że z rana uda mi się to szybko załatwić, ale niestety muszę stać - mówią mieszkaniec Opola. - Byłem dużo przed pandemią i można było spokojnie się dostać bez kolejek. - Przyszedłem w sprawie przełożenia miejsca wyborów drugiej tury. Wybieram się nad morze i chce uzyskać zaświadczenie i biorę się spisać numery telefonów. Wczoraj jak byłem to było ponad 20 osób i wszyscy stali w słońcu. - Chciałam się dopisać do rejestru wyborców i muszę się umówić, bo nie byłam świadoma, że są takie ograniczenia. Próbuje się dodzwonić, ale numer jest zajęty. Myślałam, że jakoś szybciej uda mi się to załatwić, ale jak widać nie da rady, więc najpierw umówię się na takie spotkanie.

W rejestracji pojazdów jest 10 stanowisk, a w Wydziale Spraw Obywatelskich od 6 do 8. Jednak nie wszystkie są czynne jednocześnie. Sekretarz opolskiego ratusza Grzegorz Marcjasz tłumaczy, że kolejki spowodowane są nie tylko wprowadzonymi ograniczeniami, ale również zbliżającymi się wyborami.

- Mamy gorący okres wyborczy i my w niecałe 2 tygodnie musimy przygotować całe wybory dla Opola. Jest system kolejowy i można się tam zapisywać, załatwiać swoje sprawy i odbierać dokumenty. Dodatkowo wydzieliliśmy takie stanowisko, zarówno w referacie komunikacji, jak i ewidencji ludności, gdzie klienci mogą odebrać swoje zamówione dokumenty - mówi Grzegorz Marcjasz, sekretarz opolskiego ratusza.

Urząd Miasta Opola jest czynny od godziny 7.30 do 15.30, ale mieszkańców obsługuje od godziny 8.00 do 15.00.