Fort Wodny

(fot. Dorota Kłonowska / AFRO)

I tak źle i tak niedobrze. Najpierw nysanie narzekali, że młodzież chuligani, bo nie ma dla niej rozrywek. Kiedy Nyski Dom Kultury rozpoczął organizowanie weekendowych party w Forcie Wodnym, odezwali się mieszkańcy śródmieścia , twierdząc że z powodu głośnej muzyki nie mogą spokojnie spać.

Dyrektor domu kultury Janina Janik znalazła złoty środek


Takie imprezy będą się odbywać we wszystkie wakacyjne weekendy w godzinach od 21.00 do pierwszej. Organizatorzy zapewniają bezpieczeństwo – za każdym razem czuwa Maltańska Służba Medyczna, strażnicy miejscy, są wydane stosowne zezwolenia i pozwolenia.


Dorota Kłonowska (oprac. MI)