Do zatrzymania doszło pod koniec stycznia w jednej miejscowości w powiecie brzeskim. Oficer dyżurny odebrał zgłoszenie o kradzieży ze sklepu i ucieczce złodziei z łupem.

- Mężczyźni zostali zatrzymani kilka ulic od miejsca włamania - mówi mł.asp. Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.

- Mieli przy sobie łupy: głośniki i wkrętarki. Mienie wróciło do sklepu, natomiast dwóch 28-latków trafiło do policyjnego aresztu.Policjanci powiązali osoby z inną kradzieżą. Kilka dni wcześniej z tego samego marketu mieli wynieść kilka butelek alkoholu - dodaje Kaszuba.

Mężczyźni razem usłyszeli 5 zarzutów. Wszystkie dotyczyły kradzieży i włamań. Pierwszemu z nich grozi do 5 lat więzienia. Natomiast drugi, był już wcześniej karany i musi się liczyć z karą do 7,5 lat pozbawienia wolności.