- Wynika to z braku czasu rodziców, którzy często sięgają po gotowe produkty i nie zapewniają swoim pociechom regularnego spożywania posiłków. Dodatkowo, nie czytamy etykiet na produktach - mówi Marek Starzyński, specjalista do spraw żywienia. - Płatki śniadaniowe, czy inne rzeczy, które nasze dzieci spożywają na potęgę, jak jogurty, czy soki smakowe, to są produkty, w których w 100 gramach wrzucamy im 3 łyżeczki cukru. Nikt nie widzi tego i nikt nie czyta etykiet, bo wydaje nam się, że jak jest owoc pokazany to jest zdrowe.

Narodowy Fundusz Zdrowia przygotował portal internetowy, na którym po założeniu bezpłatnego konta, można skorzystać z darmowych jadłospisów.

- Wystarczy zalogować się swoim mailem, wymyślić hasło i wypełnić cztery pola dotyczące wagi, wzrostu i aktywności fizycznej. System liczy nam, jakie powinniśmy mieć zapotrzebowanie kaloryczne w ciągu dnia. Do tego dopasowujemy dietę 1200,1500, czy 1800 i 2000 kalorii i otrzymujemy gotowe przepisy wraz z listą zakupów - mówi Barbara Pawlos, rzecznik prasowy opolskiego oddziału NFZ w Opolu.

Dodajmy, w siedzibie oddziału NFZ w Opolu przy ulicy Głogowskiej trwa (godz. 9.00 - 14.00) "Środa z profilaktyką ". Tym razem jest poświęcona otyłości. Podobna akcja - także dotycząca właściwego żywienia i walki z nadwagą zostanie zorganizowane 29 stycznia.