Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-12-04, 13:30 Autor: Piotr Wójtowicz

Mieszkańcy Grudzic pytają, co z remontem Strzeleckiej? Opolski ratusz tłumaczy: będzie, jak będą pieniądze. Teraz nie ma

MMieszkańcy Grudzic pytają co z remontem Strzeleckiej?
MMieszkańcy Grudzic pytają co z remontem Strzeleckiej?
Mieszkańcy opolskiej dzielnicy Grudzice domagają się remontu ulicy Strzeleckiej. Skarżą się, że droga jest za wąska, na przejściach dla pieszych jest niebezpiecznie, ponieważ kierowcy nie zwracają na nic uwagi. W opolskim ratuszu usłyszeliśmy, że przebudowa została odłożona. Głównym powodem jest brak 50 milionów złotych, które miał obiecać marszałek regionu. Wicemarszałek Szymon Ogłaza nie ukrywa zdziwienia.
Mieszkańcy pytają, czy na wjeździe do Opola od strony Strzelec Opolskich musi dojść do tragedii, by ktoś pochylił się nad tą sprawą.

- Zawsze są jakieś inne ważniejsze rzeczy - mówi Kinga Ślusarczyk. - Tu jest bardzo niebezpiecznie - zwraca uwagę mieszkanka ulicy Strzeleckiej Beata Orel.

- Drogą chodzą dzieci do szkoły, natomiast rowerzyści są spychani przez samochody na pobocze. Ja sama musiałam uciekać do rowu, ponieważ ulica jest za wąska.

- Jest bardzo niebezpiecznie - relacjonuje Wojciech Rzepka. - Byłem świadkiem tego, jak w miniony piątek dziewczynka próbowała przejść przez drogę. Weszła na nią i nikt się nie zatrzymał. Przejechały 4 auta, w tym TIR, które jeżdżą tu, jak po autostradzie. Dzieje się tak, ponieważ nie ma radaru a policja rzadko tu stoi. Nie chcę być złym prorokiem, ale dopiero zacznie się poważnie rozmawiać na ten temat, jak ktoś tutaj zginie - podkreśla.

Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik ratusza przyznaje, że ulica wymaga przebudowy.
- Mamy nawet gotową dokumentację i zamierzaliśmy rozpocząć remont, ale 50 milionów złotych, które miały być przeznaczone na remont dróg w Opolu, nie otrzymaliśmy. Z decyzji o ich przekazaniu wycofał się marszałek i teraz projekt czeka na realizację.

Wicemarszałek Szymon Ogłaza tłumaczy, że nigdy nie mieli pieniędzy na zadania, o które ubiegało się miasto Opole. - Prawdopodobnie chodzi tu o konkurs, który nie został ogłoszony, ze względu na brak pieniędzy w regionalnym programie operacyjnym. Jednak to było tylko potencjalne źródło finansowania, ponieważ wcale nie było pewne, że sfinansowalibyśmy zadania prezydenta - mówi samorządowiec. - To stało się wymówką miasta, że czegoś nie robią ze względu na to, że marszałek nie dał 50 milionów złotych. Jeszcze raz powtarzam, nie uruchomił konkursu - wyjaśnia Ogłaza.

Katarzyna Oborska-Marciniak uzupełnia, że remont rozpocznie się wtedy, kiedy pozyskają pieniądze na finansowanie projektu. Rzecznik ratusza odnosząc się do pytania o budżet miasta w przyszłym roku odpowiedziała, że na tym etapie nie ma informacji, aby zakładał przebudowę ulicy Strzeleckiej w Opolu.

Przypomnijmy, na przełomie kwietnia i maja na linii ratusz - urząd marszałkowski doszło do konfliktu. Wówczas wicemarszałek Szymon Ogłaza tłumaczył, że pieniądze faktycznie cofnięto, ponieważ, na rynku budowlanym ceny poszły w górę i gdyby Opole otrzymało 50 milionów złotych, wówczas marszałek miałby problemy ze sfinansowaniem swoich pomysłów.

Prezydent Arkadiusz Wiśniewski nie krył poirytowania zaistniała sytuacją. - Miasto dostało pieniądze na obwodnicę południową w ramach regionalnego programu operacyjnego - ponad 11 milionów euro. Wiedząc, że mamy takie pieniądze zabezpieczone i wiedząc, że są to pieniądze niewystarczające, wystąpiliśmy do ministerstwa, wystartowaliśmy w konkursie ogólnopolskim i w ten sposób dostaliśmy pieniądze na budowę obwodnicy południowej, i ta budowa już trwa. Poprosiliśmy również marszałka, żeby nie zabierał tych pieniędzy, które nam obiecał, bo to były pieniądze dedykowane na drogi wojewódzkie - mówił wiosną prezydent Opola.

Według planów, które przedstawiono w połowie tego roku ulica Strzelecka w Opolu miała zostać przebudowana na długości 3,5 kilometra. Oprócz wymiany nawierzchni założono wycięcie przydrożnych lip, obniżenie poziomu drogi, wykonanie tras rowerowych i chodników po obu stronach jezdni. Wartość realizacji projektu oszacowano na 41 mln złotych.
Co z remontem strzeleckiej

Wiadomości z regionu

2024-10-07, godz. 17:00 Rzeczoznawcy szacują straty u mieszkańców Głuchołaz. "Będą transfery specjalistów" Ruszyło szacowanie strat w mieszkaniach i domach poszkodowanych przez powódź mieszkańców Głuchołaz. Dzisiaj (07.10) do jednego z najbardziej poszkodowanych… » więcej 2024-10-07, godz. 16:00 "Infrastruktura sportowa będzie odbudowana". Rząd zapewnia wsparcie dla Prudnika i Głuchołaz 400 milionów złotych przeznaczył resort sportu na odbudowę infrastruktury sportowej i turystycznej zniszczonej przez powódź. Taką informację przekazał… » więcej 2024-10-07, godz. 15:46 Głuchołaskie Centrum Kultury szacuje straty po powodzi. "Wiele rzeczy udało się obronić" Powódź nie oszczędziła Centrum Kultury im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Głuchołazach i podległych świetlic. » więcej 2024-10-07, godz. 15:04 Niespokojnie na opolskich drogach. Wypadek na Metalchemie, utrudnienia w Sławięcicach na DK40 Niespokojne popołudnie na opolskich drogach. W opolskiej dzielnicy Metalchem doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Utrudnienia też na rondzie w… » więcej 2024-10-07, godz. 14:54 ''Lista potrzeb jest bardzo długa''. Mieszkańcy powiatu głubczyckiego walczą ze skutkami powodzi Trzy tygodnie po powodzi mieszkańcy gminy Branice cały czas pracują przy oczyszczaniu i osuszaniu swoich domów i budynków gospodarczych. Największe spustoszenia… » więcej 2024-10-07, godz. 14:50 Mężczyzna w stanie głębokiej hipotermii trafił do USK w Opolu. To pierwszy przypadek w tym roku Zaledwie 22,4 stopnia Celsjusza - taką temperaturę ciała miał ponad 60-letni pacjent, który z głęboką hipotermią trafił do USK w Opolu. Jak mówią lekarze… » więcej 2024-10-07, godz. 13:26 Wypadek podczas prac leśnych w Osowcu. Mężczyzna przewieziony do szpitala Do wypadku podczas prac leśnych prowadzonych w okolicach Osowca doszło w poniedziałkowy (07.10) poranek kilkanaście minut po godzinie dziewiątej. Jeden z… » więcej 2024-10-07, godz. 13:15 Zakaz wstępu na wały przeciwpowodziowe przedłużony do 14 października Nadal nie można wchodzić na wały przeciwpowodziowe - informują Wody Polskie RZGW w Gliwicach. » więcej 2024-10-07, godz. 13:00 Jakość wody na terenach powodziowych. Sanepid informuje Coraz mniej problemów z wodą pitną na terenach dotkniętych powodzią w województwie opolskim. Przywrócono m.in. zasilanie wody z ujęcia w Branicach. » więcej 2024-10-07, godz. 12:30 "Spada temperatura, rośnie czujność służb wobec osób bezdomnych". Mieszkańcy też mogą pomóc - Gdy jest zimno zwróćmy na nich uwagę, mogą potrzebować naszej pomocy - apeluje Straż Miejska w Opolu. » więcej
59606162636465
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »