- Wejściówki na to wydarzenie rozeszły się w mgnieniu oka, to dla nas sygnał, że jest taka potrzeba spędzania rodzinnie czasu przed świętami – wyjaśnia Martyna Migacz z Młodzieżowego Domu Kultury w Opolu. - Myślę, że w tym zabieganym czasie, szczególnie przed świętami, w tym bardziej konsumpcyjnym podejściu brakuje tego czasu, w którym rodzic z dzieckiem spędzi czas bez pośpiechu tak po prostu robiąc coś wspólnie. O to nam chodziło, żeby przyjść do nas i złapać tę namiastkę świątecznego klimatu oraz magii świąt.

- Robiliśmy ciasteczka z płatków owsianych, z cukru trzcinowego, jajka, masła i mąki orkiszowej. Wyszły bardzo smaczne. Ja je zostawię dla św. Mikołaja, bo ja w niego wierzę. Będą czekać na moim parapecie - mówi Roksana.

- Jest bardzo fajna zabawa, pieczemy różne pierniczki. Piekę razem z mamą - dodaje Lila.

- Wyprodukowałam już głowy dla aniołków, teraz produkuję głowy dla mikołajów. Te warsztaty, to fajny sposób na spędzenie popołudnia - mówi Magdalena, która na zajęcia przyszła z córkami.