Kamil Bortniczuk o poselskiej reelekcji. "Bardzo ciężko pracowałem przez ostatnie miesiące"
- Ciężka praca zawsze się opłaca - tak swoją reelekcję komentuje poseł Kamil Bortniczuk, który w wyborach startował z listy Prawa i Sprawiedliwości.
- Ja bardzo mocno pracowałem od listopada, kiedy objąłem mandat posła 8. kadencji. Bardzo mocno pracowałem i dla regionu, bardzo mocno pracowałem też udzielając się medialnie w Warszawie. Kampanię przepracowaliśmy bardzo sumiennie. Wyniki całej listy i wyniki indywidualne wszystkich 5 naszych posłów są imponujące - dodaje.
Polityk pogratulował zwycięstwa zarówno koalicyjnym koleżankom i kolegom, jak i przyszłym elektom z innych ugrupowań, licząc na efektywną współpracę na rzecz regionu. Wśród najpilniejszych zadań na nową kadencję Kamil Bortniczuk wymienia między innymi wspieranie budowy obiektów sportowych czy zmiany w systemie poboru opłat na autostradzie A4.
- Poważnie traktujemy zobowiązanie dotyczące likwidacji bramek na opolskim odcinku autostrady A4. Ten system jest niepraktyczny, ale też niesprawiedliwy z punktu widzenia mieszkańców naszego regionu - zapewnia.
Jednocześnie parlamentarzysta podziękował za pracę wykonaną przez sztab wyborczy oraz wyraził zadowolenie z powodu zaufania, którym obdarzyli go wyborcy.
- Te niemalże 17 tysięcy głosów to jest świetny rezultat, ale w sposób szczególny dziękuję mieszkańcom powiatu nyskiego, bo fundament tego wyniku powstał właśnie w powiecie nyskim - zauważa.
Przypomnijmy, że według nieoficjalnych jeszcze wyliczeń oprócz Kamila Bortniczuka, poselski mandat z listy Prawa i Sprawiedliwości w naszym regionie uzyskali także Violetta Porowska, Katarzyna Czochara, Janusz Kowalski i Marcin Ociepa.