Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-10-09, 16:30 Autor: Daniel Klimczak

Brzeski szpital stoi przed groźbą zamknięcia. Na koncie lecznicy zostało 2 tysiące złotych, brakuje na zapłatę za jedzenie dla pacjentów

Brzeskie Centrum Medyczne [fot. Daniel Klimczak]
Brzeskie Centrum Medyczne [fot. Daniel Klimczak]
Monika Jurek, Jacek Monkiewicz, Krzysztof Dybizbański wskazują, że zła sytuacja szpitala utrzymuje się od lat [fot. Daniel Klimczak]
Monika Jurek, Jacek Monkiewicz, Krzysztof Dybizbański wskazują, że zła sytuacja szpitala utrzymuje się od lat [fot. Daniel Klimczak]
wojciech Komarzyński winą za problemy BCM-u obwinia obecny zarząd powiatu [fot. Daniel Klimczak]
wojciech Komarzyński winą za problemy BCM-u obwinia obecny zarząd powiatu [fot. Daniel Klimczak]
Tylko głęboka restrukturyzacja może powstrzymać zamknięcie brzeskiego szpitala. Zdaniem władz powiatu i dyrekcji placówki, bez radykalnych zmian Brzeskie Centrum Medyczne będzie musiało za miesiąc wstrzymać dotychczasową działalność.
Głównym problemem lecznicy jest rosnące zadłużenie wymagalne, które w tej chwili wynosi 5 milionów 300 tysięcy złotych. Jak wskazuje starosta brzeski Jacek Monkiewicz, jeżeli długi nie zostaną pilnie spłacone, szpital nie będzie mógł normalnie funkcjonować.

- Wymagalne zobowiązania niestety dotyczą chociażby firmy kateringowej. Zadłużenie wobec niej wynosi milion 200 tysięcy złotych. Widnieje groźba zamknięcie już nie pojedynczych oddziałów, nie pojedynczych jednostek, ale całego szpitala - dodaje.

W rozwiązaniu problemu miał pomóc kredyt bankowy, jednak jak mówi dyrektor lecznicy Krzysztof Dybizbański, aby móc się o niego starać, należy wdrożyć program naprawczy dający placówce około 1,5 miliona złotych oszczędności rocznie. Powiatowi radni na razie nie pozwolili na cięcia.

- Nie jesteśmy wiarygodnym partnerem ani dla naszych dostawców, ale także dla naszego personelu. Program, który przygotowałem zawiera punkty, które będzie ciężko przyjąć. Bank Gospodarstwa Krajowego może z nami rozmawiać, kiedy my wykażemy się możliwością dalszej pracy - tłumaczy.

Plan naprawczy zakłada likwidację oddziału psychiatrii oraz nocnej i świątecznej opieki medycznej w Grodkowie, choć tu niewykluczone, że część gmin zdecyduje się na dopłatę do funkcjonowania gabinetu. Poza tym część prowadzonej przez szpital diagnostyki miałaby zostać przekazana do prowadzenia prywatnemu podmiotowi.

Kolejne rozmowy z radnymi odbędą się w przyszłym tygodniu. Członek zarządu powiatu, a jednocześnie kandydatka do sejmu z ramienia Koalicji Obywatelskiej Monika Jurek wskazywała, że za złą sytuację szpitala współwinne są poprzednie władze powiatu, które pozostawiły placówkę ze sporym długiem, a także kosztowną budową bloku operacyjnego, bez wsparcia od rządu.

- Będziemy chcieli przedstawić radnym w przyszłym tygodniu "za" i "przeciw", nie kłamliwe wypowiedzi naszych oponentów, którzy rządząc przez 12 lat mieli szansę doprowadzić do tego, żeby ten szpital był w lepszej kondycji - przekonywała.

Z zarzutami o pozostawienie szpitala w złej kondycji nie zgadza się miejski radny, a jednocześnie kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do Sejmu Wojciech Komarzyński.

- Pytanie, co przez ostatni rok koalicja PO-PSL zrobiła w tej sprawie. Szpital brzeski został przekazany władzom w sytuacji niezagrażającej jego istnieniu. Wzywam władze powiatu do dymisji - apelował.

Obecny zarząd powiatu nie zamierza składać rezygnacji, wskazując, że takie posunięcie byłoby ucieczką od problemów.

O komentarz do sprawy próbowaliśmy poprosić byłego starostę Macieja Stefańskiego, jednak był on dziś nieosiągalny. Z pytaniem o problemy finansowe BCM-u zwróciliśmy się natomiast do opolskiego oddziału NFZ. Jak wskazuje rzecznik tej instytucji Barbara Pawlus, do tej pory szpital nie informował funduszu o problemach.

- Zwiększyliśmy od stycznia do października ryczałt i w związku z tym do szpitala wpłynęło ponad 2 miliony 152 tysiące złotych, natomiast w samym wrześniu było to ponad 828 tysięcy. Do tej pory takich informacji, jakoby tam się bardzo poważne rzeczy działy, nie mieliśmy - tłumaczy,

Dodajmy, że to nie jedyne kłopoty brzeskiego szpitala. W ostatnim czasie wypowiedzenia złożyła część lekarzy oddziału wewnętrznego, którzy skarżą się między innymi na zbyt małą obsadę. Jeżeli dyrekcji nie uda się w najbliższym czasie rozwiązać także tego problemu, oddział nie będzie w stanie funkcjonować, co podobnie jak w przypadku Szpitala Wojewódzkiego w Opolu może skutkować problemami z działaniem SOR-u.
Jacek Monkiewicz
Krzysztof Dybizbański
Monika Jurek
Wojciech Komarzyński
Barbara Pawlus

Wiadomości z regionu

2024-11-24, godz. 10:00 Coraz więcej osób odwiedza wołczyńską tężnię. Zakończył się trzeci sezon inhalacji To był udany sezon tężni solankowej w Wołczynie. Obiekt do inhalacji funkcjonuje obok Koziego Parku od października 2021 roku. » więcej 2024-11-24, godz. 08:20 30 osób na jedną Szlachetną Paczkę. Są jeszcze rodziny, którym można pomóc Baza rodzin Szlachetnej Paczki w tym roku powiększyła się przede wszystkim o osoby poszkodowane przez powódź. Potrzebujących jest naprawdę sporo, dlatego… » więcej 2024-11-23, godz. 20:13 "Opolskie Niezapominajki" trafiły do zasłużonych społeczników i organizacji pozarządowych [ZDJĘCIA] Działają bezinteresownie, pomagają innym i nie brakuje im motywacji. Społecznicy, organizacje pozarządowe oraz samorządy zostały uhonorowane za swoją pracę… » więcej 2024-11-23, godz. 18:30 Mają pomysły na ochronę Nysy i Głuchołaz przed powodzią. Konferencja w Jarnołtówku Ochrona przeciwpowodziowa Głuchołaz, Nysy i miejscowości tych gmin była tematem konferencji zorganizowanej w Jarnołtówku. Organizatorzy podkreślają, że… » więcej 2024-11-23, godz. 16:00 Ostrzeżenie IMGW. W nocy i rano w regionie marznące opady Biuro prognoz IMGW przewiduje słabe opady marznącego deszczu i mżawki powodujące gołoledź. » więcej 2024-11-23, godz. 16:00 Są w gronie krajowych liderów. Oddziału PTTK w Prudniku działa już 70 lat 70-lecie działalności świętuje dzisiaj (23.11) oddział PTTK Sudetów Wschodnich w Prudniku. Jest jedną z najaktywniejszych organizacji turystycznych w kraju… » więcej 2024-11-23, godz. 14:00 Rolnicy poszkodowani w powodzi nie będą płacić składek KRUS. Ale trzeba pamiętać o oświadczeniu Opolski KRUS przypomina, że poszkodowani we wrześniowej powodzi są zwolnieni z obowiązku opłacania składek na ubezpieczenie społeczne rolników i na ubezpieczenie… » więcej 2024-11-23, godz. 13:30 Notariusze udzielają bezpłatnych porad w Opolu. "Takie akcje są potrzebne" Dużym zainteresowaniem cieszy się opolska odsłona ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej notariuszy. Chętni mogą dzisiaj do 16:00 skorzystać z bezpłatnej… » więcej 2024-11-23, godz. 13:00 Aptekarz nie tylko leki sprzedaje, także edukuje o zdrowiu Na otwarte i bezpłatne webinary o zdrowiu zaprasza w najbliższy poniedziałek (25.11) Opolska Okręgowa Izba Aptekarska i opolski oddział Polskiego Towarzystwa… » więcej 2024-11-23, godz. 11:30 Naprawa wałów, wyrw i koryt. Wody Polskie usuwają skutki powodzi w gminie Głuchołazy 12 milionów złotych wydały do tej pory Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej we Wrocławiu na działania naprawcze po powodzi w gminie Głucho… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »