"Chcemy, by młodzież pamiętała o takich miejscach". Upamiętnili ofiary obozu w Skrochovicach.
W czeskich Skrochovicach uczczono (04.10) pamięć Polaków z Górnego Śląska zamordowanych 80 lat temu podczas pierwszych miesięcy II Wojny Światowej. W miejscowości oddalonej niecały kilometr od granicy na terenie byłej cukrowni znajdował się jeden z obozów koncentracyjnych.
- Jest to miejsce bardzo mało znane - podkreśla Marcin Żukowski ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej. - Oprócz Praszki, gdzie spoczywają żołnierze z września 1939 roku, nie mamy w naszym bliskim sąsiedztwie Polaków, którzy wtedy zginęli. Takie miejsce jest zaraz przy granicy, w Skrochovicach - dodaje.
- Chcemy oddać hołd tym wszystkim trzynastu osobom, które są uwiecznione na tablicy pokazującej rok 1939. Chcemy, aby takie miejsca były odnajdywane przez młodzież, aby ona o tym pamiętała - twierdzi poseł PiS Jerzy Naszkiewicz.
- O tym miejscu dowiedzieliśmy się dzięki współpracy z polską drużyną harcerską z ZHR Głuchołazy - zauważa Marek Konieczny z Drugiej Karwińskiej Drużyny Harcerskiej "Wielka Niedźwiedzica". - Jeszcze nie mieliśmy okazji, by wybrać się w to miejsce, bo wiemy o nim od półtora miesiąca. Postaramy się zdobyć o nim więcej informacji, powiedzieć coś dzieciom na zbiórkach i spopularyzować to, co udało się tu odkryć - dodaje.
W miejscu pochówku ofiar II Wojny Światowej kwiaty złożyli dziś poseł Jerzy Naszkiewicz, przedstawiciele opolskiej delegatury IPN-u oraz polscy i czescy harcerze.