W Opolu uczczono 80. rocznicę powstania Polskiego Państwa Podziemnego
Opolanie uczcili 80. rocznicę powołania Polskiego Państwa Podziemnego. Zarząd Okręgu Opolskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej odznaczył medalem pamiątkowym za zasługi 5 osób, kolejne 5 zostało nowymi członkami związku.
Jedną z odznaczonych została Wanda Nowak, która jako nastolatka wstąpiła do Armii Krajowej i walczyła w obronie naszego kraju.
- Byłam wywiadzie i kolporterką prasy konspiracyjnej, którą trzeba było roznosić. Pracowaliśmy nie z przymusu, tylko z pełnym sercem i oddaniem. Wszyscy tak pracowali - mówi Wanda Nowak.
Stanisław Rakoczy, wicemarszałek województwa opolskiego w przemówieniu podkreślił, że narody, które są zjednoczone wokół idei państwowości, są silne i niezwyciężone.
- Bardzo chciałabym, żeby to, co działo się w czasie wojny, czyli taka wewnętrzna jedność narodu, jak wtedy istniała trwała. Mimo tragicznego położenia, zaatakowani z każdej strony, od wschodu i zachodu, pozostawieni sami sobie - potrafiliśmy stawić czoła, dlatego że byliśmy zjednoczeni. Chciałabym, aby Polacy byli na nowo zwartym, silnym narodem - mówi Rakoczy.
Dzisiejsze słowa kombatantów i przedstawicieli związku żołnierzy AK były skierowane przede wszystkim do młodzieży, która w przyszłości będzie musiała przekazać historię dalszym pokoleniom.
- Mój apel do wszystkich, aby wstępowali ci, którzy czują się patriotami i związani ze środowiskiem Armii Krajowej. Dzisiaj był odznaczony pan Wiesław Mydil z Głuchołaz, którego ojciec był dowódcą AK w Skałacie koło Tarnopola - mówi Henryk Wierny, prezes opolskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK.
Do zarządu może wstąpić każdy, kto ukończył 20. rok życia. W każdy poniedziałek od 10 do 12 w Miejskim Domu Kultury przy ulicy Targowej w Opolu można złożyć stosowną deklarację wstąpienia.
- Byłam wywiadzie i kolporterką prasy konspiracyjnej, którą trzeba było roznosić. Pracowaliśmy nie z przymusu, tylko z pełnym sercem i oddaniem. Wszyscy tak pracowali - mówi Wanda Nowak.
Stanisław Rakoczy, wicemarszałek województwa opolskiego w przemówieniu podkreślił, że narody, które są zjednoczone wokół idei państwowości, są silne i niezwyciężone.
- Bardzo chciałabym, żeby to, co działo się w czasie wojny, czyli taka wewnętrzna jedność narodu, jak wtedy istniała trwała. Mimo tragicznego położenia, zaatakowani z każdej strony, od wschodu i zachodu, pozostawieni sami sobie - potrafiliśmy stawić czoła, dlatego że byliśmy zjednoczeni. Chciałabym, aby Polacy byli na nowo zwartym, silnym narodem - mówi Rakoczy.
Dzisiejsze słowa kombatantów i przedstawicieli związku żołnierzy AK były skierowane przede wszystkim do młodzieży, która w przyszłości będzie musiała przekazać historię dalszym pokoleniom.
- Mój apel do wszystkich, aby wstępowali ci, którzy czują się patriotami i związani ze środowiskiem Armii Krajowej. Dzisiaj był odznaczony pan Wiesław Mydil z Głuchołaz, którego ojciec był dowódcą AK w Skałacie koło Tarnopola - mówi Henryk Wierny, prezes opolskiego okręgu Światowego Związku Żołnierzy AK.
Do zarządu może wstąpić każdy, kto ukończył 20. rok życia. W każdy poniedziałek od 10 do 12 w Miejskim Domu Kultury przy ulicy Targowej w Opolu można złożyć stosowną deklarację wstąpienia.