Ziemia łambinowicka to miejsce, w którym pamięć o męczenniku jest szczególnie żywa. Na początku II wojny światowej zakonnik trafił do znajdującego się nieopodal Stalagu VIIB/344 Lamsdorf.

- Tutaj mówimy, ze jesteśmy wszyscy tak mocno przywiązani do Maksymiliana Kolbego, jest naszym symbolem i jest osobą, która po prostu potrafiła przemóc wszystko. Bardzo mu dziękujemy, że ma troszkę opiekę nad nami, szczególnie dzisiaj, kiedy tyle zła dzieje się wśród narodu, kiedy ludzie się nienawidzą - mówi Janina Ziemnik, prezes Stowarzyszenia Maksymilian Kolbe z Freiburga, jedna z organizatorek wydarzenia.

Uroczystość była także okazją do wręczenia odznaczeń. Najważniejsze z nich, Medal Stulecia Odzyskania Niepodległości przyznany przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę, trafił do Janiny Ziemnik. Odznaczenie w imieniu głowy państwa wręczył Mariusz Nieckarz, dyrektor biura wojewody opolskiego.

- Pani Janina jest kombatantem, ale przede wszystkim, podczas II wojny światowej, jako czteroletnia dziewczynka, przebywała też w niemieckim obozie koncentracyjnym. Myślę, że tych zasług jest bardzo dużo, dla których pan Prezydent zdecydował się na przyznanie tego medalu - wyjaśnia.

Maksymilian Maria Kolbe po opuszczeniu obozu Lamsdorf trafił do Gębic, a następnie do Ostrzeszowa. W grudniu został zwolniony z obozu i powrócił do Niepokalanowa, w którym kontynuował działalność kapłańską. Ponownie aresztowany w lutym 1941 roku, trafił początkowo na Pawiak, skąd w maju przeniesiono go do obozu koncentracyjnego Auschwitz, gdzie dobrowolnie oddał życie za jednego ze skazanych na śmierć współwięźniów.

Za swoją postawę, w październiku 1982 roku, Maksymilian Kolbe został ogłoszony świętym.

Uroczystości w Jasienicy Dolnej Radio Opole objęło patronatem medialnym.