Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-09-03, 18:15 Autor: Piotr Wójtowicz

Solidarność w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym zapowiada strajk i głodówkę

Strajk w USK? Przewodniczący NSZZ Solidarność Marcin Laskowski [fot.P.Wójtowicz]
Strajk w USK? Przewodniczący NSZZ Solidarność Marcin Laskowski [fot.P.Wójtowicz]
Strajk w USK? Przewodniczący NSZZ Solidarność Marcin Laskowski [fot.P.Wójtowicz]
Strajk w USK? Przewodniczący NSZZ Solidarność Marcin Laskowski [fot.P.Wójtowicz]
Strajk w USK? Przewodniczący NSZZ Solidarność Marcin Laskowski [fot.P.Wójtowicz]
Strajk w USK? Przewodniczący NSZZ Solidarność Marcin Laskowski [fot.P.Wójtowicz]
Średni personel Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu grozi strajkiem. Powód to niskie wynagrodzenia. Marcin Laskowski, przewodniczący NSZZ Solidarność w klinice informuje, że związek wszedł w spór zbiorowy z dyrekcją, ponieważ pracownicy domagają się podwyżek płac oraz zmiany polityki kadrowej. Jeśli dyrekcja nie będzie traktowała ich poważnie, pod uwagę brany jest protest głodowy.
Terminu strajku nie ustalono i pod względem formalnym daleko do niego. Dzisiaj (03.09) przewodniczący Solidarności w USK zaprosił na konferencję prasową dziennikarzy, aby potwierdzić, że personel jest na to gotowy. - Chcemy, aby pracownicy z długoletnim stażem byli właściwie wynagradzani. Żądania obejmują techników radiologii, analityki medycznej, laborantów, fizjoterapeutów czy sekretarki medyczne, którzy po wielu latach pracy zarabiają 2 tysiące złotych miesięcznie - tłumaczył na konferencji prasowej Marcin Laskowski. - Pielęgniarki otrzymały w ubiegłym roku z Ministerstwa Zdrowia podwyżki na poziomie 1100 złotych, natomiast pozostałym pracownikom dyrekcja zaproponowała średnio około 300 złotych miesięcznie. Osoby wykonujące zawody niemedyczne otrzymały jeszcze mniej, ponieważ średnio około 150 zł. Z naszego punktu widzenia, dzięki 5 mln złotych, jakie szpital otrzymał z NFZ to można było sobie pozwolić na więcej.

Małgorzata Lis-Skupińska, rzecznik prasowy USK poinformowała, że pieniędzy z NFZ było mniej o połowę, a szpital zaproponował pracownikom tyle, ile mógł. - Obecnie mamy 6 mln straty i nie możemy dalej zadłużać szpitala i to w trosce o pacjentów zaproponowaliśmy takie podwyżki.

Dodajmy, że wzrost pensji, o których mówił Marcin Laskowski jest średnią. Halina Diakowicz, która od 25 lat pracuje jako tzw. kuchenkowa w USK otrzymała 10 złotych podwyżki - Nie przyjęłam jej. To jest upokarzające, że po tylu latach pracy ktoś tak mnie "docenił'. Jednak inni przyjęli podwyżki, ponieważ pracują tutaj kobiety będące w różnej sytuacji życiowej. - W tej chwili w szpitalu jest zamęt a atmosfera nie sprzyja pracy - podkreśla Halina Diakowicz.

- Jeżeli dyrekcja nie będzie traktowała nas poważnie podejmiemy strajk głodowy - zapowiedział Marcin Laskowski.

Obecnie załoga weszła w spór zbiorowy, jednak zanim dojdzie do strajku należy przejść kilka etapów. Są jeszcze rokowania, mediacje, arbitraż a dopiero dalszy brak porozumienia zakończy się strajkiem. Zdaniem przewodniczącego Laskowskiego do akcji może przystąpić kilkaset osób.

- Słyszeliśmy o planach strajku i uważam, że cała grupa zawodowa jest na to gotowa - potwierdza Joanna Kwiatkowska, technik elektroradiologii. - W tym szpitalu pracuję 18 lat, a ostatnia podwyżkę, jaką otrzymałam wyniosła 180 złotych brutto. Doceniam to, ale to za mało za takie obciążenie pracą.

Jej zdaniem kością niezgody są nierówności związane z pensjami. - Należy podkreślić, że podstawy pielęgniarek i ratowników są średnio o 2 tysiące złotych brutto wyższe od pracowników technicznych.

Violetta Porowska, wicewojewoda opolski podkreśla, że NFZ przekazał już 36 mln złotych szpitalom w regionie, które są do dyspozycji dyrektorów placówek. - Sądzę, że trwające rozmowy doprowadzą do konsensusu - przekonuje wicewojewoda.
Strajk w USK?

Wiadomości z regionu

2024-10-30, godz. 12:00 Zmiana organizacji ruchu przy cmentarzach w Kędzierzynie-Koźlu Już dzisiaj (30.10) wieczorem kierowcy muszą liczyć się ze zmianami organizacji ruchu w rejonie cmentarzy. W okresie Wszystkich Świętych policja zapowiada… » więcej 2024-10-30, godz. 11:30 "Przerwano ten chocholi taniec". Senator Piotr Woźniak o rozłamie w Lewicy - Nie można być w jednym klubie i być jednocześnie zwolennikiem i przeciwnikiem rządu. Od wielu lat mówiłem, że mariaż z partią Razem doprowadzi do tego… » więcej 2024-10-30, godz. 11:21 Włamywacze i kieszonkowcy nie mają wolnego. Policyjne porady przed dniem Wszystkich Świętych Opolska policja przypomina o zasadach bezpieczeństwa w trakcie odwiedzania grobów najbliższych. Okazja czyni złodzieja, a włamywacze czy kieszonkowcy nie… » więcej 2024-10-30, godz. 11:00 "To była nierówna walka". Senator Piotr Woźniak o wyborach w Gruzji - Cały problem w Gruzji polega na tym, że była tam nierówna walka sił politycznych jeszcze przed wyborami, podczas kampanii wyborczej - tak kontrowersje podczas… » więcej 2024-10-30, godz. 08:57 Zwłoki na opolskim Zaodrzu. Na miejscu pracują policjanci i prokurator Służby pracują w Opolu na ul. Hallera nieopodal łącznika z ulicą Domańskiego. Tam znaleziono zwłoki. » więcej 2024-10-30, godz. 08:30 Opole: kolejne nagrobki na cmentarzu komunalnym mogą zostać zlikwidowane Zakład Komunalny w Opolu ponownie zaczyna inwentaryzację grobów na cmentarzu na Półwsi. Dotyczy to pochówków z lat 50. 60. i 70. Procedura będzie podobna… » więcej 2024-10-30, godz. 07:00 Zbierają na remont barki. 41. Harcerska Drużyna Żeglarska sprzedaje znicze i wiązanki Druhowie z 41. Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej zgodnie z tradycją rozpoczęli już sprzedaż zniczy przed cmentarzem komunalnym w Opolu-Półwsi. Tym razem… » więcej 2024-10-29, godz. 22:00 Prestiżowe wyróżnienia dla prymusów. Za nami Regionalne Święto Edukacji Ponad 60 uczniów, 30 nauczycieli i działaczy edukacyjnych zostało dziś (29.10) nagrodzonych podczas Regionalnego Święta Edukacji. » więcej 2024-10-29, godz. 22:00 Remontują kościół, w którym chowano brzeskich władców Trwa remont kaplicy św. Jadwigi przy Zamku Piastów Śląskich w Brzegu. Przez lata była ona miejscem spoczynku miejscowych władców. » więcej 2024-10-29, godz. 21:00 "Prawko" na motocykl zdasz także w Nysie. "Taka była potrzeba" Wkrótce mieszkańcy Nysy i okolic, którzy zamierzają zdobyć motocyklowe prawo jazdy, nie będą musieli przyjeżdżać na egzamin do Opola. » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »