Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-09-01, 22:19 Autor: Daniel Klimczak

Opolscy politycy dyskutowali o sprzedaży sanatorium w Suchym Borze. Goście Loży Radiowej zgadzają się, że sprawę trzeba dokładnie wyjaśnić

Niedzielna Loża Radiowa (01.09.2019) [fot. Agnieszka Lubczańska]
Niedzielna Loża Radiowa (01.09.2019) [fot. Agnieszka Lubczańska]
Wątpliwości związane ze sprzedażą sanatorium w Suchym Borze zdominowały dzisiejsze (01.09) wydanie Niedzielnej Loży Radiowej. Choć uczestnicy debaty tradycyjnie przedstawiali różne spojrzenia na jej tematykę, to zgodzili się co do tego, że sprawa powinna zostać rzetelnie wyjaśniona.
Zdaniem Janusza Kowalskiego z Solidarnej Polski, wicemarszałek województwa Roman Kolek nie zabezpieczył we właściwy sposób interesów społeczeństwa przy sprzedaży majątku prywatnemu właścicielowi, który zamierza odsprzedać obiekt za dwukrotnie wyższą cenę.

- Czy prawdą jest to, co mówi Roman Kolek, że nie mógł zabezpieczyć interesu mieszkańców Opolszczyzny, aby w tym miejscu była kontynuowana działalność lecznicza? Wykazałem, że jest to nieprawda; jest co najmniej 6 sposobów prawnych na to, żeby to zabezpieczyć. Gdyby była wpisana na przykład klauzula odkupu, ta nieruchomość wróciłaby do samorządu województwa - mówił.

Ponadto polityk wskazywał, że zakupem majątku był zainteresowany jeszcze co najmniej jeden oferent. To wszystko w oczach Janusza Kowalskiego sprawia, że Roman Kolek powinien zostać niezwłocznie odwołany z funkcji wicemarszałka.

W odpowiedzi poseł Ryszard Galla z Mniejszości Niemieckiej potwierdził, że samorząd otrzymał drugą ofertę zakupu sanatorium, jednak zainteresowany podmiot miał oferować jeszcze mniejszą kwotę niż ta, za którą ostatecznie sprzedano obiekt. Ponadto za przeniesieniem rehabilitacji do Kup miały przemawiać także wieloletnie problemy placówki w Suchym Borze.

- Kiedy zaczęła funkcjonować kasa chorych, były problemy z finansowaniem. Oczywiście było łatwiej, ponieważ sanatorium było częścią szpitala i koszty jakby musiały być pokryte ze strony szpitala matki i dziecka, ale tam pani dyrektor zawsze zabiegała o to, że trzeba dążyć do tego, żeby pozbyć się tej placówki - wskazywał.

Na problemy związane z finansami sanatorium zwracała uwagę także Agnieszka Zagola z Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Samorząd nie sprzedawał kury, która znosi złote jajka. To było miejsce, które zagrażało bezpieczeństwu osób tam przebywających. Kosztorys gruntownego remontu w 2012 roku opiewał na 10 milionów złotych - dodała.

Poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Kostuś wskazywał, że sprawa powinna być jak najszybciej dokładnie wyjaśniona przez odpowiednie instytucje, ponieważ związana jest z osobą pełniącą ważną rolę w samorządzie województwa. Parlamentarzysta dodał, że majątek został sprzedany za cenę dwóch mieszkań w Opolu.

- Mówimy o bardzo dobrym terenie i jeżeli kwota 850 tysięcy złotych miała być przeznaczona, by kontynuować tam działalność leczniczą, to w porządku. Natomiast jeżeli ktoś kupuje za bezcen ziemię warta gigantyczne pieniądze, no to sprawa tu jest bardzo rozwojowa - powiedział.

Poseł Kamil Bortniczuk z Porozumienia zauważał, że to nie pierwszy przypadek w Polsce, gdy publiczny majątek zostaje kupiony na bardzo korzystnych dla nabywcy warunkach. Jak dodał, za sprzedażą po niższej wartości może przemawiać fakt, że obiekt wymagał sporych nakładów, jednak decydując się na taką transakcję, samorząd powinien zadbać o to, by budynki były wykorzystywane w pożądany sposób.

- Jeżeli ktoś chce kontynuować w takim obiekcie działalność, dawać pracę, płacić podatki, świadczyć usługi publiczne, no to jak najbardziej można ten majątek za kwotę nieodpowiadającą jego wartości rynkowej próbować zbyć, ale należy tak zabezpieczyć interes publiczny, aby nie było potem możliwości wycofania się z tej działalności, czy wręcz przekształcenia tych działek i zarobienia na tym dużych pieniędzy - wskazywał.

Paweł Nakonieczny z Prawa i Sprawiedliwości wyrażał zaniepokojenie z powodu, jak mówił, nieodpowiedzialności i naiwności, którą wykazał się tak doświadczony samorządowiec, jak wicemarszałek województwa.

- Bardzo mi jest żal, tak po ludzku, pana marszałka Kolka. Wygląda na to, że dał się nabrać jakiemuś nieuczciwemu przedsiębiorcy, który w zamiarach od razu miał inny cel, niż prowadzenie tam działalności. To jest niepokojące, że tak nieodpowiedzialne, tak naiwne zachowanie człowieka na tak wysokim szczeblu miało miejsce - podkreślał.

Zdaniem Szymona Godyli z Nowoczesnej, powstaniu sporu może sprzyjać okres kampanii wyborczej. Radny Sejmiku Województwa wyrażał jednak nadzieję, że sprawa zakończy się z korzyścią dla interesu publicznego.

- W Kluczborku było zamieszanie wokół starego szpitala, żeby zmienić plan zagospodarowania, żeby mieszkalnictwo zrobić. Wtedy władza się nie ugięła i dziś mamy tam prywatny szpital, bardzo nowoczesny. Wydaje mi się, że w przypadku Suchego Boru będzie to samo. Ktoś "zacwaniaczył" przez moment, ale finalnie mu się to nie uda, ponieważ władza samorządowa nie zmieni planu zagospodarowania - przypuszczał

Ubolewanie, że o sprawie zrobiło się głośno w okresie przedwyborczym wyrażał także poseł ruchu Kukiz 15, Paweł Grabowski, który wskazywał, że mimo tego nie należy jednak unikać jej dokładnego zbadania, co może być długotrwałym procesem. Zdaniem parlamentarzysty, konieczne są także zmiany zasad dotyczących odpowiedzialności za błędne decyzje urzędników.

- Ktokolwiek by nie działał na szkodę majątku, to niech po prostu z własnych pieniędzy, niech sprzeda dom, czy cokolwiek tam ma, i niech odda wówczas do samorządu województwa pieniądze, które województwo straciło na takiej transakcji. Oczywiście, jeżeli faktycznie doszło do straty - postulował.

Dodajmy, że całość rozmowy można odsłuchać na stronie internetowej Radia Opole, w zakładce multimedia.
Janusz Kowalski
Ryszard Galla
Agnieszka Zagola
Tomasz Kostuś
Kamil Bortniczuk
Paweł Nakonieczny
Szymon Godyla
Paweł Grabowski

Wiadomości z regionu

2024-04-30, godz. 17:20 Michał Dworczyk zachęcał do głosowania w wyborach do europarlamentu Michał Dworczyk, były szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, odwiedził Opole. Zachęcał do głosowania w zbliżających się wyborach do europarlamentu na… » więcej 2024-04-30, godz. 17:19 Prudnik: unijna impreza rocznicowa z atrakcjami dla dzieci i dorosłych Pierwszomajowy piknik rodzinny z koncertami odbędzie się w Prudniku. Impreza pod hasłem „Europejskie Opolskie - 20 lat członkostwa w Unii Europejskiej”… » więcej 2024-04-30, godz. 15:00 40. edycja Biegu Ulicznego w Krapkowicach już jutro. Będą utrudnienia Spore utrudnienia czekają w środę (01.05) na mieszkańców i kierowców w Krapkowicach. 40. Krapkowicki Bieg Uliczny na dystansie 10 kilometrów startuje o… » więcej 2024-04-30, godz. 13:55 Bezpieczna majówka. Policjanci już rozpoczęli akcję Policjanci rozpoczęli działania majówkowe i przestrzegają przed niebezpiecznymi zachowaniami. » więcej 2024-04-30, godz. 13:45 Krapkowicka w Opolu wreszcie otwarta. "Przejadą teraz nawet autobusy MZK" Po półtora roku prac dla ruchu otwarto ulicę Krapkowicką w Opolu. Droga biegnie w starym śladzie, ale jest szersza. Równolegle do użytku oddano centrum… » więcej 2024-04-30, godz. 13:24 "Stary" będzie płatny, ale "nowy" jest darmowy. Zmiany na parkingu na wyspie Bolko w Opolu Popularny, zwłaszcza w słoneczne weekendy, parking przy parku 800-lecia na wyspie Bolko w Opolu od jutra (01.05) będzie płatny. Goście odwiedzający park… » więcej 2024-04-30, godz. 13:15 Oszuści internetowi w akcji. Kolejne przypadki w Brzegu Policja w Brzegu ponawia apel o przezorność podczas transakcji realizowanych w internecie. Kiedy telefonuje do nas osoba podająca się za pracownika banku lub… » więcej 2024-04-30, godz. 13:14 Jest areszt dla nożownika z Ozimka Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 28-latek, który w ubiegły piątek (26.04) w Ozimku zaatakował nożem kobietę. Mężczyzna przyznał się. Na proces… » więcej 2024-04-30, godz. 12:37 Ostatni dzień na rozliczenie z fiskusem. Duża popularność usługi "Twój e-PIT" Wtorek to ostatni dzień na rozliczenie PIT za 2023 r. Zeznania można składać do północy. Terminowe rozliczenie to również ostatnia szansa na zaoszczędzenie… » więcej 2024-04-30, godz. 12:24 Kryminalni zlikwidowali plantację konopi. Do sprawy zatrzymano 2 osoby Plantację ponad 60 krzaków konopi zlikwidowali opolscy policjanci w gminie Prószków. Na miejscu zabezpieczyli również prawie 1,5 kilograma gotowej marih… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »