Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-07-22, 19:00 Autor: Piotr Wójtowicz

Wkrótce ruszy Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych. Czy opolskie samorządy są zainteresowane?

Nowe autobusy PKS-u Strzelce Opolskie [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Nowe autobusy PKS-u Strzelce Opolskie [fot. Agnieszka Pospiszyl]
Nyskie autobusy miejskie [fot. MZK Nysa]
Nyskie autobusy miejskie [fot. MZK Nysa]
Służby wojewody zbierają informacje od opolskich samorządów [fot.UW Opole]
Służby wojewody zbierają informacje od opolskich samorządów [fot.UW Opole]
Służby wojewody zbierają informacje od opolskich samorządów, czy te chcą korzystać z Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Program zakłada uruchomienie połączeń transportu publicznego do każdej miejscowości. W naszym regionie, w powiecie nyskim, kluczborskim czy opolskim nadal są miejscowości, do których nie dociera żaden autobus. Aby zmienić tę sytuację rząd proponuje około 20-procentową dopłatę do przejechanego kilometra. Resztę ma zapłacić samorząd.
Na ten cel rząd w tym roku przeznacza 300 mln złotych. Nie wiadomo jeszcze, jaka kwota przypadnie Opolszczyźnie. Nieoficjalnie mówi się o kilkunastu milionach złotych.

Mariusz Nieckarz, dyrektor biura wojewody nie ma wątpliwości, że problem jest. - Młodzi korzystają z własnych środków lokomocji, ale starszych do lekarza musi dowozić rodzina. Trudno mi dzisiaj stwierdzić, czy samorządy znajdą pieniądze na przystąpienie do programu, ale myślę, że skoro w kampanii wyborczej wszyscy kandydaci zwracali uwagę na ten problem to będą nad nim pracowali.

- Ustawa mówi o dopłacie około 80 groszy do "wozokilometra" - zauważa Roman Sambor, zastępca burmistrza Głuchołaz. Jego zdaniem realne przejechanie (transport publiczny) jednego kilometra kosztuje około 4 złotych. - Czyli rząd pokryje około 20 procent kosztów funkcjonowania, a reszta pozostanie na barkach urzędu gminy.

W podobnym tonie temat kosztów wypowiada się starosta strzelecki. Józef Swaczyna przypomniał, że vacatio legis obowiązuje do końca roku i każdy wójt będzie musiał policzyć koszty. - Według zapisów ustawy będziemy musieli dopłacić do nierentownych linii, ale na początku sądziłem, że to będzie po połowie. Ponadto w moim powiecie nie skorzystamy z propozycji, ponieważ u nas działa związek powiatowo-gminny, który poprzez wspólne dopłaty do kursów zlikwidował problem "białych plam".

Zdaniem starosty, gminy, które czekały do końca z rozwiązaniem problemu, skorzystają. - Ale nie wierzę, że będą chcieli dopłacać do przejechania kilometra kilka złotych, czyli pokryć 80 procent kosztów.

Prezes MZK w Nysie Piotr Janczar liczy, że dzięki programowi uda się uruchomić połączenia do Hanuszowa i zwiększyć liczbę kursów do Lipowej.

Konrad Gęsiarz, starosta namysłowski zauważa, że celem programu jest przekonanie ludzi do korzystania z transportu publicznego. - Obecnie mamy sytuację, że mieszkańcy odzwyczaili się od komunikacji autobusowej, ponieważ od wielu lat nie ma połączeń, więc część dojeżdża samochodami. Otrzymujemy jednak sygnały o problemach z dotarciem do urzędów czy ośrodków służby zdrowia. Jednak to są pojedyncze przykłady w skali miesiąca. I jeśli się okaże, że z takich połączeń będzie korzystało kilka osób to nie udźwigniemy tego finansowo. W powiecie namysłowskim przeanalizowano liczbę młodzieży, jaką przyjęto do szkół. Według wstępnych wyliczeń na jeden z kierunków przyjęto około 100 uczniów, ale autobusem dojeżdżało 15. To było maksimum. Oni się już sami organizują. Przesiedli się do swoich samochodów i teraz ciężko będzie ich przekonać, aby korzystali z komunikacji.

Szacuje się, że kilkanaście milionów osób mieszkających w małych miejscowościach w kraju ma problem z dojazdem do pracy czy lekarza. Przypomnijmy, że firmy transportowe ograniczają liczbę kursów. Na takie problemy skarżą się pasażerowie w Prudniku. Z końcem czerwca z tamtejszego powiatu wycofała się firma Arriva, która świadczyła usługi transportu publicznego. Pojawili się nowi przewoźnicy, ale nie zaspakaja to w pełni oczekiwań pasażerów.
Połączenia autobusowe

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 15:25 Wypadek w Gorzowie Śląskim. Wezwano śmigłowiec LPR Na ulicy Jaronia w Gorzowie Śląskim (powiat oleski) zderzyły się 2 auta osobowe. 3 jadące nimi osoby mają być poszkodowane. » więcej 2024-11-16, godz. 15:24 Nowe autobusy elektryczne pojawią się na ulicach Opola Osiem kolejnych autobusów elektrycznych zasili flotę opolskiego MZK. Nowe pojazdy będą kursowały na liniach 14 i 21. » więcej 2024-11-16, godz. 14:15 Za kilka tygodni DK94 w okolicach Skorogoszczy ma być w pełni przejezdna Najprawdopodobniej do końca roku zostanie przywrócona pełna przejezdność na drodze krajowej nr 94 w okolicach Skorogoszczy. Utrudnienia w tym miejscu to skutek… » więcej 2024-11-16, godz. 14:10 Mieszkańcy Morowa mogą się zgłaszać po dary Kolejny transport darów dotarł do Morowa. Powodzianie po ich odbiór mogą się zgłosić dziś (16.11) do świetlicy wiejskiej między godziną 17:00 a 19:00… » więcej 2024-11-16, godz. 14:00 Hodowcy o gołębim sercu. Charytatywna wystawa w CWK w Opolu W Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu trwa Rodzinne Święto Hodowców Gołębi Pocztowych. » więcej 2024-11-16, godz. 12:50 Supermanie czas na przegląd. Badania profilaktyczne w NFZ Supermanie czas na przegląd. Po raz 4. Narodowy Fundusz Zdrowia zaprasza mężczyzn do badań profilaktycznych jąder i prostaty. » więcej 2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej
45464748495051
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »