Pijany obywatel Ukrainy wybrał się na przejażdżkę autem bez "papierów". Wpadł pod Brzegiem
Pod wpływem alkoholu wsiadł za kierownicę pojazdu, który nie posiadał kompletnej dokumentacji. Mowa o 38-letnim Ukraińcu, który wpadł w ręce brzeskiej drogówki.
Do zatrzymania doszło w środowe (26.06) popołudnie w gminie Skarbimierz.
Już od samego początku spotkania z kierującym osobowym volkswagenem mundurowi mieli podejrzenia co do jego stanu. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol, a do tego miał on trudności z mówieniem. Badanie wykazało, że 38-latek ma w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. To jednak nie jedyne przewinienie, które miał on na swoim sumieniu. Jak się okazało samochód, którym podróżował Ukrainiec nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Policja zatrzymała zarówno dowód rejestracyjny samochodu, jak i prawo jazdy kierującego. Za swoje czyny mężczyzna może spędzić nawet 2 lata w więzieniu. Grozi mu też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Już od samego początku spotkania z kierującym osobowym volkswagenem mundurowi mieli podejrzenia co do jego stanu. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol, a do tego miał on trudności z mówieniem. Badanie wykazało, że 38-latek ma w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. To jednak nie jedyne przewinienie, które miał on na swoim sumieniu. Jak się okazało samochód, którym podróżował Ukrainiec nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Policja zatrzymała zarówno dowód rejestracyjny samochodu, jak i prawo jazdy kierującego. Za swoje czyny mężczyzna może spędzić nawet 2 lata w więzieniu. Grozi mu też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.